„Do widzenia, kochanie"... "AU. Włochy, 2WŚ. Feliciano Vargas jest porywczym, kiedy trochę się boi, członkiem włoskiego ruchu oporu. Zakochiwanie się w niemieckim pilocie wojskowym było ostatnią rzeczą, jakiej się spodziewał... przetestuje to jego patriotyzm i serce, aż do granic możliwości..." Przeczytaj opis do końca! Uważam, że jest to obowiązkowa lektura dla każdego Hetaliana! Mam nadzieję, że wszyscy pokochacie AWS tak bardzo, jak ja! Pomimo tego, że w pewnym momencie jest smutno i czyta się ciężko, proszę, dotrwajcie do końca. Niektóre rzeczy są po prostu warte ryzyka NIE POSIADAM TEGO TEKSTU! Jedynie tłumaczę opowiadanie należące do George'a deValier'a. Wiem, że dawno temu ktoś zaczął tłumaczyć tę książkę przede mną na polskim Wattpadzie, ale nigdy nie dokończył, a ja tak. /ostrzeżenia/ •kilka, dosłownie kilka przekleństw, •niezbyt opisowe lemony, z oznaczonym początkiem i końcem, •kilka krwawych scen, ale nie są bardzo drastyczne Proszę osoby znające już to opowiadanie o nie zostawianie spoilerów, naprawdę, wiem, że ciężko jest się powstrzymać, ale zróbcie to dla mnie Ps. Możecie zajrzeć też do innych moich tłumaczeń! Miłego czytania!

Doujinshi z Hetalii. Ludwig oraz Feliciano zostają pojmani przez Aliantów, którzy wyraźnie upatrzyli sobie Niemca na swą główną ofiarę. Sytuacja wydaje się beznadziejna, gdy nagle pojawia się światło w tunelu...

AU. Italy, WW2. Feliciano Vargas is a passionate, if slightly scared, Italian resistance member. Falling in love with a German fighter pilot was the last thing he expected... and it will test his national loyalty, and his heart, to their limits. \\ I DO NOT OWN THE STORY! I read this online and I wanted to put it on Wattpad so that more people could enjoy it. Full credit to George Devalier on Fanfiction.net. Make sure to also read all of his other amazing fanfiction! //

Czyli jak sobie radzić z bogiem na ziemi? Poradnik dla zdesperowanych psichicznie potrzebujących zrozumienia Trio: Awesome Trio Shipy:PrusPol, UsUk i DenNor

W tym fanfiku Feliks i Tolys nie są krajami, tylko zwykłymi ludźmi, którzy chodzą do liceum z resztą postaci z Hetalii. Po skończeniu szkoły średniej Tolys wyjeżdża do większego miasta, aby rozpocząć studia psychologiczne. Oczywiście Feliks jedzie tam z nim, mimo tego, że ten wyraźnie ma go już dosyć. Ale na jak długo ich relacja pozostanie tylko przyjaźnią?

no talksy no trochę duuuuuużo Polski

Witam cię homo sapies w książce gdzie wyjaśniamy jak sobie radzić z wesolofilami! Dziwną rasa której przodkowie przylecieli tu na ziemie ze swej planety Szczęścia by skoloniz...ekhm! Uczynić nas świat przyjemniejszym! (albo bardziej niemożliwym do zniesienia) SHIPY: -GerIta -DenNor -Ameripan -BelHun witam w 3 części "Instrukcja Obsługi o -dere"!

A więc, zgodnie z tym co mówiłam ciekawostki i headcony z Hetali i HetaOni. Uwaga! Mogą pojawić się informacje o shipach yaoi!

Nasze kochane personifikacje dowiedziały się o istnieniu Messengera i stworzyły własną grupę. To się dobrze nie skończy. Gdzie Lovino zostaje księdzem, Feliciano jest yandere psychopatą, Tolys ma fetysz do Grunwaldu, Feliks rozpacza po stracie paluszków, Matthew organizuje krucjaty, Alfred chce się zabić, Arthur handluje zniczami, Francis opowiada żarty o żabach w mikserze, Gilbert chowa się w lodówce, Sebastian biega po klawiaturze, Radmila pisze w języku migowym, Antonio bardzo lubi inkwizycje, Ludwig wymienia się rodzeństwem, Kuba wysyła dziwne memy, a wszyscy chodzą na spotkania sekty ikeizmu. [słuchajcie pisałam to ponad 2 lata temu nie chcę żeby ktoś mnie wiązał z tym cringem zostawiam to z sentymentu i dlatego że niektórym się to podoba ale nie oceniajcie mnie za to co trzynastoletnia ja tutaj napisała] ❀--------------❀ ➳ TYP: texting ➳ FANDOM: axis powers hetalia ➳ STATUS: zakończone

[Zakończona] Arthur skupiał się wyłącznie na swojej pracy i nigdy nie miał czasu na umawianie się z dziewczynami, czy chociażby zwykłe flirtowanie. Nie miał też na oku żadnej dziewczyny, co lekko niepokoiło jego brata Alfreda. Rozmowa z nim, dała Arthurowi trochę do myślenia i jedyne na co wpadł to założenie konta na portalu randkowym. Poznaje tam osobę wartą jego uwagi, jednak nie na tyle, by wyszło z tego coś większego, niż znajomość. Okazuje się, że na pisaniu i zwykłych spotkaniach się nie skończy, osoba ta jest szanowanym pisarzem i publikuje swoje prace wydawnictwie, w którym pracuje Arthur. Anglik zostaje przydzielony do pomocy znajomemu, który z każdym dniem coraz bardzjej zbliża się do Arthura. Oboje prześladowani są przez dziwnego pecha, który tylko ich do siebie zbliża. Komedia romantyczna, przepełniona potykaniem sie o własne nogi i niezręcznych sytuacjach zainicjowanych przez Francuza. Zapraszam do czytania~ Ship: FrUk Postacie należą do Hidekaz'a Himaruya. Okładka autorstwa @Mama_Owca