Hunter x hunter 🕷❤
4 stories
Hunter x Hunter: Daj się zabić [Zakończone!] by hisokafoka
hisokafoka
  • WpView
    Reads 31,432
  • WpVote
    Votes 3,936
  • WpPart
    Parts 42
[Zakończone!] Kira należy do rodziny zabójców. Nie tak znanej jak Zoldyckowie, ale na pewno bardziej brutalnej. Pomyśleć, że jej odgórnie zaplanowane życie całkowicie zmieni swój bieg, kiedy pozna Illumiego. Dzięki Zoldyckowi, jedno zobowiązanie wobec Hisoki doprowadzi ją do Chrollo. Czy Lucilfer będzie świadom, jak ich znajomość wpłynie na losy Trupy Fantomu? I jaką rolę odegra w tej historii Kurapika, desperacko stając się odkryć prawdę? Kto zabije kogo, a komu uda się przeżyć? Codziennie nowe rozdziały! Zapraszam do czytania ⭐*w*💧 Często aktualizuję!
Hunter x Hunter Re: Nie Przegram! (Dodatki) by hisokafoka
hisokafoka
  • WpView
    Reads 321
  • WpVote
    Votes 55
  • WpPart
    Parts 1
Dodatki do pierwszej część HxH: Daj się zabić! Ta część opowiada historię Friksa oraz jego przyrodniego rodzeństwa, która jest nam jeszcze nie do końca znana. Co takiego wydarzyło się w ich życiu, że płynie teraz takim, a nie innym torem? Dlaczego tak bardzo nienawidzi Kiry? Czy po masakrze w ich rodzinnym domu, uda im się nawzajem przebaczyć, czy do końca myśli o zemście będą niszczyć im życie? Jedno jest pewne, żadne z nich nie zamierza przegrać...
MARENA ¦ Hunter X Hunter  by GlitterCracker
GlitterCracker
  • WpView
    Reads 26,506
  • WpVote
    Votes 2,803
  • WpPart
    Parts 35
Rodzina Ryushamon nie jest znana tak bardzo jak Zoldyck'owie, jednak śmiało można powiedzieć że dorównują sobie siłą. Mają więzi, jednak między pewną dwójką pojawia się nieporozumie podczas ostatniego etapu egzaminu na łowce. Mianowicie najstarszym synem Silvy Zoldyck - Illumi'm oraz córką Samuru Ryushamon'a - Kaną. Mówi się, że czas leczy rany, jednak w tym wypadku pojawia się ich coraz więcej, w postaci grupy złodzieji znanej na całym świecie jako Trupa Fantomu oraz wiele innych zbiorów, które pokazują zainteresowanie w kierunku Kany Ryushamon. ❣ ❣ ❣ > występują przekleństwa. > opowiadanie 16+ (młodszym osobom mogą nie spodobać się niektóre wątki i sceny, więc nie komentuj negatywnie, tylko zwyczajnie usuń z biblioteki i nie czytaj) > opowiadanie na podstawie anime Hunter x Hunter 2011 > niektóre sytuację, akcje i wątki zostały zmienione na potrzebę opowiadania (pojawiają się również nowe) > gify zamieszone w mediach są z grafiki Google.
Welcome To Isekai《hunter x hunter》 by hisokafoka
hisokafoka
  • WpView
    Reads 16,452
  • WpVote
    Votes 2,261
  • WpPart
    Parts 35
Kto z nas nigdy nie marzył o tym, by znaleźć się w świecie ukochanego anime? Ty marzyłaś. Ale bądźmy realni, to przecież niemożliwe! Ale gdyby jednak, udało ci się znaleźć w takim świecie, z całą wiedzą wyniesioną z anime, to co byś zrobiła? Jak byś się zachowała i co chciałabyś osiągnąć? Czy uda Ci się przeżyć w obcym świecie, wiedząc tylko tyle, ile sama widziałaś na ekranie? Zobaczmy... *** - Wbrew pozorom, nie jestem waszym wrogiem. - padły twoje pierwsze słowa od waszego ostatniego spotkania. Zobaczyłaś, że na twarzy Chrollo zagościł niewielki uśmiech rozbawienia. - Ciekawe zagranie jak na 'nie wroga'. - odparł. - Jestem pod wrażeniem. Jaki jest twój cel? - Chcę porozmawiać. - dokładnie dobierałaś słowa. - Porozmawiać o czym? - tylko on się odzywał, zaś reszta milczała. Tak jak przewidywałaś, Hisoka był wśród nich. - Przychodzę tu w imieniu mojej Pani Rossaldy... - ukłoniłaś się ładnie, zaczynając swoją sztukę. Nie zareagował nikt poza Hisoką. Podszedł do Chrollo i wyszeptał mu coś do ucha. Nie wiedziałaś co i trochę cię to martwiło. "Oby Hisoka nagle nie postanowił mnie zdradzić..." Mimika twarzy twojego rozmówcy nie zmieniła się nawet na chwilę. Nie mogłaś nic z niego wyczytać. - W jakim celu? - zaczął się zbliżać do ciebie spokojnym krokiem, więc ty zrobiłaś to samo. - Mam nawiązać z wami współpracę. - powiedziałaś zatrzymując się metr przed nim. - Współpracę? Z nami? - uśmiechnął się, błądząc wzrokiem po twojej masce. Miał takie piękne oczy... Teraz już się go tak nie bałaś, jak za pierwszym razem. Mogłaś się przed nim obronić. Już chciałaś wyjaśnić, kiedy przerwał ci gestem ręki. - Porozmawiajmy w środku. - nie miałaś powodów, by nie przystać na jego propozycję. W końcu, to ty tutaj rozdawałaś karty. To teraz wszystko miało się zacząć.