thePoeToaster
"- Ludzie są okrutni. Ciągle są procesy, ciągle można zostać za to powieszonym... Ale nie bój się, mówię ci, to co robię chroni nas wystarczająco. Mnie, jako mężczyznę, który różni się od innych mężczyzn. I ciebie, chłopca, który nieco zbyt łatwo poddaje się urokowi takiego właśnie mężczyzny. -
Ten sam chłopiec zaśmiał się cicho, tym razem spuszczając wzrok już tylko przez wstyd, a nie aby uniknąć jego spojrzenia. Bez chwili namysłu uniósł ręce, dotknął twarzy Abe'a i po prostu go pocałował. Długo, czule. Tak, jak potrzebował tego przez ostatnie kilka długich miesięcy."