hills_have_eyes
⦻
„𝘋𝘻𝘪ś 𝘮𝘪𝘫𝘢 2 𝘳𝘰𝘤𝘻𝘯𝘪𝘤𝘢 𝘰𝘥 𝘵𝘳𝘢𝘨𝘦𝘥𝘪𝘪, 𝘬𝘵ó𝘳𝘢 𝘮𝘪𝘢ł𝘢 𝘮𝘪𝘦𝘫𝘴𝘤𝘦 𝘸 𝘰𝘬𝘰𝘭𝘪𝘤𝘻𝘯𝘺𝘮 𝘭𝘦𝘴𝘪𝘦''
Nagłówek, który sprawił, że 22 letnia Shirley Warren znowu poczuła ten nieprzyjemny uścisk w brzuchu. Myśląc, że autorka bloga, który obserwowała przystopowała rok temu z wpisami na temat tego co spotkało Jacka Nyrasa. Jej chłopaka.
Dziewczyna po 2 latach próbuje ułożyć sobie życie na nowo, najbliżsi, w tym rodzice Jacka, tłumaczą jej, że może sobie pozwolić na nowe życie. Zacząć od zera. 𝗝𝗮𝗰𝗸 𝗻𝗮 𝗽𝗲𝘄𝗻𝗼 𝗯𝘆 𝘁𝗲𝗴𝗼 𝗰𝗵𝗰𝗶𝗮ł. Więc znajduje ukojenie w ramionach policjanta imieniem Hugh, pracującego z jej ojczymem. Idzie do collegu po rocznej przerwie i zamieszkuje w akademiku, gdzie poznaje Meredith*.
Niestety na dziwnym uczuciu w brzuchu się nie kończy, a wokół Shirley zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Zaczyna widzieć coś kątem oka, słyszeć szepty i czuć dziwny zapach. Zaczyna śnić o demonie, któremu nie udało się dopaść jej dwa lata temu. Drażni się z nią w snach, bawi się nią i jej umysłem. Pokazując jej co stało się Jackowi
...I czy aktualnie nie poniewiera się bezkreśnie wokół miasteczka...
"𝙲𝚣𝚢 𝚝𝚘 𝚜𝚣𝚢𝚜𝚝𝚔𝚘 𝚍𝚣𝚒𝚎𝚓𝚎 𝚜𝚒ę 𝚝𝚢𝚕𝚔𝚘 𝚠 𝚖𝚘𝚓𝚎𝚓 𝚐ł𝚘𝚠𝚒𝚎 ?"
Miała się tego dopiero przekonać. W międzyczasie Meredith gdzieś znika, a Hugh ulega wypadkowi. Czy Shirley zdąży przed końcem wyznaczonego jej czasu odkryć prawdę o losie jej ukochanego?
⦻
Meredith* - Nie jest moją oryginalną postacią, ale dostałam pozwolenie od ukochanej autorki na dodanie jej do mojej historii.