[REWRITE W TOKU] Ciągłe starania idące na nic sprawiają, że zaczyna się w nas budzić agresja, czyż nie? Wydarzenia z DreamTale nie mogą tak po prostu zniknąć z pamięci Dreama. Zamęcza się w kółko, a uwielbienie i uwaga jaka na niego spadła po owym incydencie, zdaje się tylko pogarszać sprawę. Gdy w pewnym momencie jego reputacja drastycznie się zmieni za sprawą łaknącego krwi brata, nie będzie już odwrotu. Wszystko się już stało. "Chcę ratować", czy "chcę zniszczyć", która z tych myśli jest teraz jego? Kto wyjdzie z tej szalonej gry żywy? ✒₀₉.₂₀₁₈

ZAMÓWIENIA ZAMKNIĘTE Sanscest & x reader ❝ 𝘎łó𝘸𝘯𝘪𝘦 𝘴𝘱𝘰𝘵𝘺𝘬𝘢𝘭𝘪 𝘴𝘪ę, 𝘢𝘣𝘺 𝘻𝘢𝘱𝘰𝘮𝘯𝘪𝘦ć. 𝘡𝘢𝘱𝘰𝘮𝘯𝘪𝘦ć 𝘰 𝘳𝘻𝘦𝘤𝘻𝘺𝘸𝘪𝘴𝘵𝘰ś𝘤𝘪, 𝘵𝘺𝘮 𝘤𝘪ęż𝘬𝘪𝘮, 𝘣𝘰𝘭𝘦𝘴𝘯𝘺𝘮, 𝘳𝘦𝘢𝘭𝘯𝘺𝘮 ż𝘺𝘤𝘪𝘶, 𝘬𝘵ó𝘳𝘦 𝘯𝘢𝘱𝘳𝘢𝘸𝘥ę 𝘯𝘪𝘦 𝘴𝘱𝘳𝘢𝘸𝘪𝘢ł𝘰 𝘪𝘮 𝘫𝘶ż ż𝘢𝘥𝘯𝘦𝘫 𝘱𝘳𝘻𝘺𝘫𝘦𝘮𝘯𝘰ś𝘤𝘪; 𝘵𝘰 𝘣𝘺ł𝘢 𝘤𝘪ą𝘨ł𝘢 𝘶𝘥𝘳ę𝘬𝘢 𝘱𝘦ł𝘯𝘢 𝘻𝘢𝘸𝘰𝘥𝘶. 𝘉𝘺𝘭𝘪 𝘥𝘭𝘢 𝘴𝘪𝘦𝘣𝘪𝘦 𝘻𝘯𝘪𝘦𝘤𝘻𝘶𝘭𝘦𝘯𝘪𝘦𝘮, 𝘤𝘻𝘺𝘮ś 𝘵𝘢𝘬 𝘱𝘰𝘵𝘳𝘻𝘦𝘣𝘯𝘺𝘮 𝘸 𝘵𝘺𝘤𝘩 𝘤𝘻𝘢𝘴𝘢𝘤𝘩; 𝘨𝘥𝘺 𝘪𝘤𝘩 𝘥ł𝘰𝘯𝘪𝘦 𝘥𝘰𝘵𝘺𝘬𝘢ł𝘺 (...) 𝘤𝘪𝘢ł𝘢 𝘬𝘰𝘤𝘩𝘢𝘯𝘬𝘢, 𝘯𝘪𝘦 𝘮𝘺ś𝘭𝘦𝘭𝘪 𝘰 𝘯𝘪𝘤𝘻𝘺𝘮 𝘪𝘯𝘯𝘺𝘮, 𝘫𝘢𝘬 𝘰 𝘴𝘰𝘣𝘪𝘦 𝘸𝘻𝘢𝘫𝘦𝘮𝘯𝘪𝘦 - 𝘯𝘪𝘦 𝘣𝘺ł𝘰 𝘫𝘶ż 𝘮𝘪𝘦𝘫𝘴𝘤𝘢 𝘯𝘢 𝘣ó𝘭, 𝘸𝘺𝘳𝘻𝘶𝘵𝘺 𝘴𝘶𝘮𝘪𝘦𝘯𝘪𝘢, 𝘨𝘯𝘪𝘦𝘸 𝘪 𝘳𝘰𝘻𝘱𝘢𝘤𝘻, 𝘳𝘻𝘦𝘤𝘻𝘺 𝘬𝘵ó𝘳𝘦 𝘮ę𝘤𝘻𝘺ł𝘺 𝘪 𝘯𝘪𝘴𝘻𝘤𝘻𝘺ł𝘺 𝘪𝘤𝘩 𝘤𝘰𝘥𝘻𝘪𝘦𝘯𝘯𝘪𝘦.❞ ↬oneshot Cream • 𝐎𝐍𝐄 𝐒𝐇𝐎𝐓𝐒 ↬Niedocenione, nieznane, źle zinterpretowane shipy z fandomu Undertale. ↬przekleństwa

Płytki oddech Drżące ręce I stukot deszczu za oknem Kolejny, piękny dzień Ten ostatni ✒₀₅.₁₂.₂₀₁₈