Marinette to łamaczka męskich serc. Podrywa chłopaków, rozkochuje ich w sobie, a następnie porzuca. Jej kolejnym celem jest nowy chłopak w klasie - Adrien Agreste, który robi wszystko, żeby nie stać się jej nową ofiarą. Spędzając czas z Biedronką jako Czarny Kot jest prawie pewien, że zachowanie jego koleżanki z klasy musiało coś spowodować. A on postanowił się tego dowiedzieć. FF na podstawie bajki "Miraculum: Biedronka i Czarny Kot"

Ta piękna okładkę stworzyła @Pisarcia Jestem Marinette Dupain-Cheng, nikt mnie nie zauważa, nikt mnie nie zna, nikt mnie nie pamięta,ale to się zmieni jak pewien blond włosy chłopak z przyjaciółmi wejdzie do restauracji. Spojrzy się na mnie a ja na niego. Chłopak mnie kojarzy ze szkoły a ja go znam z okładek gazet . W szkolę jestem niewidoczna ubieram się zwyczajnie jak wszyscy ale w restauracji moich rodziców zmieniam się całkowicie. Podając ludziom posiłki do stołu...jeżdżę na wrotkach ponieważ jest tak wygodniej . I dlatego że uwielbiam wrotki . Śmieje się i tańczę. Ale moje życie zostanie zmienione przez jeszcze jedno zdarzenie przez które właśnie zostałam kim zostałam

- 𝑁𝑖𝑒 𝑚𝑎𝑟𝑡𝑤 𝑠𝑖ę... 𝐽𝑢ż 𝑛𝑖𝑔𝑑𝑦 𝑛𝑖𝑒 𝑝𝑜𝑧𝑤𝑜𝑙ę, 𝑎𝑏𝑦 𝑐𝑖ę 𝑠𝑘𝑟𝑧𝑦𝑤𝑑𝑧𝑖ł... - 𝑁𝑖𝑒 𝑤𝑖𝑒𝑠𝑧, 𝑘𝑖𝑚 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑖 𝑑𝑜 𝑐𝑧𝑒𝑔𝑜 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑧𝑑𝑜𝑙𝑛𝑦, 𝑘𝑟𝑜𝑝𝑒𝑐𝑧𝑘𝑜... - 𝑝𝑜𝑤𝑖𝑒𝑑𝑧𝑖𝑎𝑤𝑠𝑧𝑦 𝑡𝑜, 𝑜𝑏𝑠𝑢𝑛ąłem 𝑠𝑖ę 𝑛𝑎 𝑧𝑖𝑒𝑚𝑖ę 𝑖 𝑓𝑖𝑙𝑚 𝑚i 𝑠𝑖ę 𝑢𝑟𝑤𝑎ł... * miniaturka nie do końca moja, bo zdjęcie pobrane z google grafika ;D

Tego dnia gdy zniszczyliśmy Władcę Ciem Marinette-Biedronka straciła pamięć. Nie chciałem żeby pamiętała te okropne dla niej chwilę. Kazałem jej odejść. Więc co ona robi tu po czterech latach?! ************* Adrien uśmiechnął się i zaczął się do mnie zbliżać. Wolno skradał się niczym łowca do swej ofiary. Stanął przede mną, byłam przytłoczona jego ciałem. Schylił się lekko, a ja zamknęłam oczy, oczekując pocałunku. Poczułam tylko powiew powietrza. Zdziwiona otworzyłam powieki, ale nie zobaczyłam Adriena. -Idziemy?- Wyszeptał mi te słowa do ucha. Przeszły mnie ciarki, a na skórze pojawiła się gęsia skórka. Cholera. Dałam się podpuścić. Adrien ( już w koszulce) złapał mnie za rękę i pociągnął za sobą. Widziałam na jego twarzy uśmieszek zwycięscy. Och... Więc tak lubisz pogrywać Agreste? Poczekaj, jeszcze Cię dorwę. *ff zawiera 30 rozdziałów oraz prolog i epilog, reszta to jakieś one shoty i informacje*

Pokochanie kogoś czasami wydaje się absurdalne. A świat jest pełen absurdów. ,, - Tęskniłam. - przyznałam zerkając w oczy Czarnego Kota. - Ale byłam też na ciebie zła. - Bo nie przychodziłem? - Bo nie przychodziłeś. " Marichat&Adrienette Okładka: Zelek_zelek

UWAGA! Książka pisana 5 lat temu (2019 r.)!!! Marinette Dupain-Cheng przeprowadziła się do Nowego York'u lecz z powodu wyzwisk i bijatyk w których uczestniczyła w tutejszej szkole wpadła w Depresję. Jej rodzice postanowili po 4 latach wrócić do Paryża do swojej piekarni. Lecz Marinette nie spodziewa się że Adrien Agreste się zmienił... !!! Książka była pisana ponad 4 lata temu, a nawet niedługo 5 gdzie moja wyobraźnia mówiła swoje. WIĘC OSTRZEGAM...!!! 22.03.2020 r. 19 msc. #marinettedupaingcheng 04.02.2023 r. 7 msc. #marinette 17.03.2023 r. 13 msc. #adrienagereste

LUKA: - Mari ja.. - nie chcę jej stracić - Ja... ja- wskazała palcem na drzwi, wyglądała zarazem na zawiedzioną i na komletnie skołowaną. Wyszła prawie biegiem z mojego pokoju. Pobiegłem za nią, a złapałem ją dopiero na ulicy. - Marinette, proszę posłuchaj mnie - pociągnąłem ją do siebie - Nie mam czego, puść mnie proszę - Mari, ale ty też pocałowałaś - Tak - przerwała mi - ale po pierwsze ja to zrobiłam tylko dla roli i to było kompletnie nie szczere, a po drugie nie zamierzałam z nim uprawiać seksu, a gdybym wam nie przeszkdziła to byś już pewnie zakładał prezerwatywę. - To nie tak - próbowałem się wytłumaczyć - tak?- znowu mi przerwała - a nie zamierzałeś tego zrobbić - przeszywała mnie wzrokiem, a ja nie byłem w stanie powiedzieć ani jednego słowa.- Tak właśnie myślałam. Nie wierzę, że ci napisałam tą cholerną piosenkę - Czekaj, jaką piosenkę? - tak, wysłałam ci ją jakieś 15 minut temu i nawet to odczytałeś, a teraz wybacz ale nie mam zamiaru dalej z tobą rozmawiać, a i z nami koniec. AAA zapraszam do czytania:)))) narzie to mój ulubiony fragmęt, penie jak napisze tego więcej to to zmienię, ale jak narazie to robi robote:) Love you guysss<3

Marinette Dupaing Cheng skromna ułożona i miła dziewczyna przeprowadza się do miasta zakochanych Paryża . Poznaje wielu wspaniałych ludzi ... jednak na jej drodze pojawił się pewien chłopak....pewna przeszkoda. Czy chłopak sprowadzi Marinette na swoją złą stronę ?...

Adrien i Marinette przyjaźnili się od dziecka. Praktycznie wszystko robili razem. Przed pójściem do szkoły średniej obiecali sobie, że staną się Elitą szkolną i będą w niej ,,rządzić". Cóż... Marinette szybko się udało, ale Adrien całe życie był w blasku reflektorów i chciał chociaż w szkole trochę prywatności... Jego przyjaciółka tego nie zrozumiała, i w połowie pierwszej klasy się o to pokłócili. Adrien wyjeżdża, tym samym urywając kontakt z ciemnowłosą. Jednak po dwóch latach los ich połączył, a dokładnie wymiana międzynarodowa i blondyn znów pojawia się w Paryżu na pół roku... Niestety, ale zupełnie odmieniony, przez co Marinette zatrzymuje się serce jak go widzi... Z czasem przychodzą uczucia, dość z dziwną sytuacją.

Adrien i Marinette są zwykłymi nastolatkami. No może nie takimi zwykłymi... Z pomocą swoich mirakuli zmieniają się w Biedronkę i Czarnego Kota, by ratować swoje miasto i jego mieszkańców.