Ketaminaa
Jedenaście godzin i czterdzieści dwie minuty od domu.
Tak właśnie uciekła Zara Zaytseva od swoich problemów myśląc, że właśnie to ukoi jej gniew wijący się za nią niczym jadowita żmija, a czym bardziej próbuje pozbyć się jadu ten tylko rozpowszechnia się w jej żyłach. Przekonując się jednak, że nie da się tak łatwo uciec od traum, które tak głęboko tkwią w jej głowię.
Zara dołącza do starszego brata na uniwersytecie z celem urwania się od przeszłości i skupieniu się na nauce. Niedługo jednak wpada w wir imprez i nielegalnych bijatyk. Podczas domówki, która wymyka się z pod kontroli podpada pewnemu napastnikowi, który nie tylko pokrzyżuje jej plany ale również doleje oliwy do jej ognia.
Ta dwójka rozpocznie swoją relacje burzliwie z pałającą obustronną nienawiścią ale czy ich dwa płomienie nie skolidują się?
Czy niekontrolowany gniew oraz lodowata oziębłość może pójść razem w parze?
OKŁADKA TO PROTOTYP - NIE SKOŃCZONY EFEKT