Seria Strzał 3: Raz złowione szczęście. |boys love short story|
"Chociaż raz warto umrzeć z miłości. Chociaż raz. A to choćby po to, żeby się później chwalić znajomym, że to bywa. Że to jest. ...Umrzeć. Leżeć w cmentarzu czyjejś szuflady obok innych nieboszczyków listów i nieboszczek pamiątek i cierpieć... Cierpieć tak bosko i z takim patosem, jakby się było Toscą lub Witosem. ...