Twory Żyda
4 stories
Philophobia || Remus x OC by normal_psycho
normal_psycho
  • WpView
    Reads 2,144
  • WpVote
    Votes 147
  • WpPart
    Parts 5
❠Na przekór naszemu dążeniu do rozsądku, nieszczęsne serce ludzkie pozostanie zawsze we władzy szaleństwa.❞ 𝓔𝓶𝓲𝓵 𝓩𝓸𝓵𝓪 Widziała go niemal codziennie, choć był jedynie żyjącym w umyśle wspomnieniem. Miała przed oczami jasnozielone, roziskrzone tęczówki, gdy tylko wchodziła do bibliotek, a jej palce mogły musnąć nieznane tytuły. Spoglądając na wschodzące słońce przypominała sobie błyszczące niczym płynny miód, rudawe włosy chłopca. Chłopca, który skradł jej serce dwanaście lat wcześniej. Nita nie pragnie już w swoim życiu miłości. Teraz jedynie obawia się jej przyjścia; zbyt szybkiego pojawienia się, z maską na twarzy kuglarza mającego jedynie zniszczyć ją do cna.
Moja aspazja || PansMione by normal_psycho
normal_psycho
  • WpView
    Reads 1,897
  • WpVote
    Votes 196
  • WpPart
    Parts 7
Królową Slytherinu mogła być nazywana tylko jedna kobieta, a przynajmniej było tak, aż do czasu Walki o Hogwart. Wtedy też straciła ona koronę, stając się zwykłym uczniem, jedynie o dawnej manierze i rozdartym sumieniu. Nie oddała w końcu swojej definicji bez powodu, bez widocznej na jej ciele walki. Tej samej, jaka przez lata pozostawiała na duszy i psychice niewielkie zadrapania, mające nigdy nie okazać się śmiertelnymi. Zrobiła to, by chronić kogoś, kogo życie znaczyło dla niej więcej, niż własne. Czyj uśmiech, potrafił nagrodzić kierowaną w jej stronę nienawiść, wymazać istnienie gróźb i pozbawić Śmierć niesionego postrachu. Pansy Parkinson potrafiła oddać starą siebie tylko dla jednej, pozornie znienawidzonej persony. Dla swojej aspazji. Cudowna okładka wykonana przez @Whatafuck_Graphics <3
Empty crown || Cedric x OC by normal_psycho
normal_psycho
  • WpView
    Reads 2,400
  • WpVote
    Votes 218
  • WpPart
    Parts 8
Noemi od młodości żyła w dostatku, skrywana w bańce dobra, aż do momentu, gdy drzwi jej rodzinnego domu przekroczył pewien człowiek. Nie wiedziała wtedy, czemu informacja, że Czarny Pan żyje, sprawiła, iż twarz jej ojca cała się napięła, a dłoń matki zacisnęła na własnym przedramieniu. Nie musiała tego rozumieć. Czarny Pan, choć wciąż jej nieznany i poza zasięgiem wzroku, przebił bańkę bezpieczeństwa, w której żyła, i zmusił ród Prestii do powrócenia ku własnym korzeniom. Kobieta miała jednak wciąż pewien problem jako Śmierciożerca - nie potrafiła używać zaklęć niewybaczalnych, a boleśnie sobie o tym przypomniała, stojąc na cmentarzu naprzeciw ucznia Hogwartu o złotawych włosach. Avada padająca z jej ust nie zabiła.
Hold me tight | Oliver Wood x OC by normal_psycho
normal_psycho
  • WpView
    Reads 1,283
  • WpVote
    Votes 125
  • WpPart
    Parts 6
Tori Jin zawsze odbierała życie jako wielką grę. Z czasem odnajdywała w nim elementy szachów, shogi, a przy poznaniu sportów walki, zaczęła powiązywać ich zasady z tymi, według których toczą się ludzkie losy. Szacunek i dyscyplina stały się czymś naturalnym, w zasadzie trwała w przekonaniu o tym, że dzięki określonym schematom stanie się mistrzem czegokolwiek, aż do swojego trzeciego roku w Hogwarcie, gdy dołączyła do drużyny Quidditcha. Wraz z pierwszym meczem Tori zrozumiała, że w tym sporcie potrzebuje czegoś więcej niż przekonania i zdolności, aby zyskać szacunek obrońcy Gryffindoru. Tak upływały lata, podczas których nastolatek doprowadzał ją do białek furii. Co więcej, nie była pewna czy irytację budził brak akceptacji jej jako Ścigającej, czy też sam Oliver Wood zdający się kompletnie nie zauważać obserwującej go Puchonki. Oliver Wood x OC | Roger Davies x OC Cudowna okładka od @Kagami_Nee