Ona nienawidzi jego.On nienawidzi jej.Razem muszą spędzić dwa tygodnie razem-podczas wspólnych wakacji.Czy im się to uda?

Druga część opowiadania ''Mój mały chłopczyk'' Marnie Wilson przejęła firmę po swojej mamie w Nowym Jorku. Jak potoczy się jej życie, gdy poza pojawieniem się jego, będą inne problemy? Chciałabym ZAZNACZYĆ, że w tym opowiadaniu znajdują się liczne błędy, jak i w pozostałej serii Mój mały chłopczyk - Kochamy siebie. Pisała to zbuntowana 16-latka, której na tamten moment w głowie była tylko zabawa. Mimo że teraz patrzę na to z zażenowaniem, jest to cudowne wspomnienie mojej młodości. Zdecydowałam pozostawić wszystkie powieści w oryginalnej wersji, ponieważ są częścią mojej przygody z pisaniem. I z tego miejsca chciałabym Ci życzyć, abyś się nigdy nie poddawał. * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * ○ Opowiadanie zawiera sceny erotyczne oraz liczne ilości wulgaryzmy Najwyższe notowane #1 w Romans - 18.10.2016 ♥

Sophia jest 18-letnią uczennicą liceum w Seattle. Dobrze się uczy i odnosi sukcesy na wielu płaszczyznach. Jej rodzina jest biedna, a dziewczyna bardzo często musi ciężko pracować, aby kupić sobie wymarzoną rzecz. Ethan jest 18-letnim uczniem tego samego liceum. Typowy "bad boy", lubi jednorazowe przygody z dziewczynami, nie wiąże się na stałe. Pochodzi z bardzo bagatej rodziny. Wszystkie dziewczyny w szkole pragną, aby chociaż na nie spojrzał. Pewnego dnia ich drogi krzyżują się poprzez pewien zakład. Czy to odmieni ich życie?

-Czego chcesz Blackford? - spytałam chłopaka. -Jesteś bardzo niegrzeczna, nie podoba mi się to- powiedział głębokim głosem. -A kto powiedział, że chcę Ci się podobać? - odpowiedziałam pewnym siebie głosem -Nie bądź taka pewna siebie, mała- powiedział znacznie się do mnie przybliżając. Nasze usta dzieliło teraz zaledwie kilka milimetrów. Nie wiem dlaczego, ale nagle mój oddech zaczął przyspieszać. -Bb...bo? - spytałam, z każdą sekundą tracąc swoją pewność siebie -Bo będzie mi trudniej Ciebie zdobyć, a tak cholernie chce, żebyś była moja- powiedział i gwałtownie wpił się w moje usta. najwyższe notowanie #11 dla nastolatków 02.06.2017

Molly to dziewczyna z dużymi problemami finansowymi. Kiedy przechodziła złą uliczką spotkała ich. To oni ją uratowali.

Kelly Wilson powróciła z Włoch do Ameryki, w której się urodziła i spędziła pierwsze lata swojego dzieciństwa. Szybko zyskuje popularność w nowej szkole, gdzie także spotyka swojego znienawidzonego kolegę z dzieciństwa, Nathana Jonesa. Czy ta dwójka przestanie się w końcu nienawidzić? I na jak długo Kelly zostanie w swoim mieście? #95 w Dla nastolatków-20.08.2017 #123 w Dla nastolatków-21.08.2017 #113 w Dla nastolatków-27.08.2017 #56 w Dla nastolatków-31.08.2017 #45 w Dla nastolatków-03.09.2017 #37 w Dla nastolatków-09.09.2017 #34 w Dla nastolatków-16.09.2017 #29 w Dla nastolatków-30.09.2017 #18 w Dla nastolatków-07.10.2017 #6 w Dla nastolatków-28.10.2017

- A co z nimi? Z tymi, których kocham? - pytam, starając się zachować opanowany ton głosu. - Zapomnij. Nie jesteś już małą dziewczynką, żeby płakać za mamusią. - Odpowiada, wstając ze starego, obszarpanego fotela. Ma na sobie garnitur. Widać, że to ubranie należy do tych z wyższej półki. Całe pomieszczenie przesycone jest zapachem drogich i intensywnych perfum, mocnego alkoholu oraz papierosów. Podchodzi do mnie i łapie moją twarz dłonią. Ściska moje policzki. Skrzywiam się pomimo oporu. Przygląda mi się i mówi: - Małe, głupie dziecko. Pogódź się z rzeczywistością i pożegnaj z tym, co było jeszcze kilka godzin temu. Praca bierze udział w konkursie literackim „Strange Birds" by @peopIe #strangebirds" 2.08.18 - #1 w kategorii pieniądze 04.08.18 - #4 w kategorii miłość Sunday, April 24.2020 #2 in harrystyles Tuesday, May 5.2020 #1 in harrystyles Wednesday, May 27th #1 in selenagomez Thursday, May 6th 2021 #1 in niewolnica

-Nie lubię tego , że jesteś ode mnie o wiele wyższy -Zaufaj mi , jest w tym zaleta -Jaka? -Kiedy Cię przytulam możesz słuchać mojego serca, które bije tylko dla Ciebie.

-Nie dotykaj mnie - powiedziała poważnym tonem. -Dlaczego? O co ci chodzi? - Nie odpowiadając ruszyła przed siebie. Bez namysłu złapałem ją za nadgarstek. Poczułem jak cała się spięła. Powoli odwróciła twarz, w jej oczach pojawiły się łzy. -Nie dotykaj mnie, proszę - ostatnio słowo powiedziała ciszej. To nie był rozkaz, to było błaganie.