bugallway
Betty Cooper prowadzi swój blog w minimalistyczny sposób. To najładniejsze słowo, jakie może wymyślić dla tej "strony internetowej". Nie znaczy to, że nie dba o wygląd, (w rzeczywistości jest to trochę za bardzo zadbane), to po prostu... cóż, to blog cały w poezji maturzystki, który ma nadzieję, że pewnego dnia skończy dziennikarstwo.
Przynajmniej, o ile Betty pamięta, nie opublikowała nagiego zdjęcia, i to właśnie tak naprawdę wyłania się z dnia na dzień w społeczności tumblr. Przewija, dopóki nie spadnie na dno. Pierwszy.
donniedarkno polubił twój post.
donniedarkno cię obserwuje.
donniedarkno zreblogował (a) Twój post i dodał (a)...
Klika słupek i ku swojemu zdezorientowaniu widzi sześć żółtych emoji klaskających.
J (to jedyna rzecz, którą umieścił w biografii, by go nazwać), lub
@donniedarkno, to, o ile Betty może to powiedzieć, nie jest jej zwykłą demografią. Z braku lepszego słowa: gówna.
1a i 1b to część pierwsza, 2 to druga
Fanfiction z konta @Toryb na Ao3
[w trakcie poprawek]
Nie zastrzegam sobie praw autorskich