"- Muszę Ci coś powiedzieć.. - powiedzieliśmy równocześnie patrząc się na siebie. - Ty pierwszy. - powiedziała. - Nie, ty pierwsza. - odpowiedziałem. - Ja już tak dłużej nie mogę.. - powiedziała dziewczyna, a łza spłynęła po jej policzku. - Co się stało? - zapytałem szybko. - Po prostu to co się teraz dzieje.. nasza relacja.. ja po prostu już tak dłużej nie mogę. - objęła mnie i schowała twarz. - N-nasza relacja? - Znaczy.. wiem, że ty już do mnie nic nie czujesz.. ale chcę, żebyś wiedział.." Każde z nich marzyło o miłości jak z bajki, chcieli kochać i czuć się kochanym. Chcieli każdego dnia budzić się z myślą spotkania ze swoją lepszą połową. Pragnęli życia jak w niebie, lecz droga do szczęścia była bardziej kręta niż mogliby sobie to tylko wyobrazić... Tym "tajemniczym" akcentem zapraszam na Fanfiction o serialu "Miraculum Biedronka i Czarny Kot"

Pewnego wieczoru Marinette wychodzi z domu sama. Nie zabiera ze sobą Tikki, ponieważ potrzebuje chwili na poukładanie swoich myśli. Nie zwraca uwagi na to, gdzie zmierza. Nie wie też, że tuż za rogiem czeka na nią niebezpieczeństwo. Ten jeden wieczór z pewnością wiele zmieni w jej życiu. ***** Zapraszam na moje pierwsze dłuższe opowiadanie z "Miraculous". Zakończone.

Po śmierci ojca Marinette musiała zapomnieć o karierze projektantki, postanowiła zostać w Paryżu, by zająć się piekarnią, przy której pomaga jej matka. Musiała zapomnieć o Adrienie, który po zaręczynach z Kagami zaczął podróżować po świecie jako światowej sławy model. Pewne rzeczy jednak się nie zmieniają. Władca Ciem nie odpuścił walki i wciąż posyła w świat nowych złoczyńców. Biedronka oraz Czarny Kot są coraz bliżej odkrycia prawdy. Jednak Marinette wciąż nie jest w stanie zrozumieć, odejścia jejc dawnego partnera. Sprawy zaczynają nabierać tempa, gdy w drzwiach piekarni staje jej dawna miłość. #10 miracul #1 renarouge #1 hawkmoth #1 Paris #1 Paryż #1 QueenBee #1 Kagami #2 paris #2 adrigami #2 lukanette #2 ChatNoir #2 superheroes #3 Ladybug

Sherlock Chat wszczyna śledztwo dotyczące tożsamości Biedronki. #168 w kategorii Fanfiction 01.10.2017r.

Wszystko się zmieniło. Marinette przestała kochać Adriena. Żywi uczuciem do Kota, lecz boi się mu o tym powiedzieć. Po historii swojej kwami zaczyna sądzić, że miłość Kota do niej jest tylko żartem. Co się stanie gdy Adrien odda swoje miraculum? Jak poradzi sobie Biedronka? Czy Adrien zrozumie swój błąd? Czy będą szczęśliwi? Co się stanie gdy tajemnica ukrywana przez lata wyjdzie na jaw?

Do świata, gdzie już od dawna w dwóch młodych sercach rozgościła się miłość, wkraczają dwie matki. Sabine Dupain - Cheng i Aurelia Agreste to dwie stare przyjaciółki, które za czasów studenckich złożyły sobie pewną obietnicę. Czas na wypełnienie tej obietnicy właśnie nadszedł. #206 w kategorii Fanfiction 01.10.2017r.

Zmiany. Tego potrzebowali oboje. Ostatnia klasa liceum. Adrien i Marinette zmienili się nie do poznania. Cichej myszki już nie ma. Jest dziewczyna, która potrafi sobie poradzić w życiu. Grzecznego chłopca już nie ma. Jest przystojny bad boy, który łamie serca. Czarny Kot i Biedronka zaczynają trening pod okiem mistrza Fu. Czy wygasłe już uczucie tej dwójki na nowo zapłonie? Jedna wycieczka szkolna sprawi, że zrozumieją jak trudno połączyć miłość i bycie superbohaterem...

Ku zdziwieniu wszystkim Marinette traci zainteresowanie Adrienem, na co chłopak również ku zdziwieniu pozostałych postanawia walczyć o uczucia oziębłej dziewczyny. Czy uda mu się przewrócić starą i słodką Marinette ? A może dziewczyna już na zawszę pozostanie taka jaka jest ?

Rozmowy bohaterów "Miraculum. Biedronka i Czarny Kot" :) "lamardy: nie wiem. Po prostu mi się podoba, Mel ;) melnsa: nie! Będziesz mnie teraz nazywała jak kobietę z reklamy Actimel'a!?" "melnsa: nie wierzysz mi? Tak na serio, tylko gdy piszę z tobą robię z siebie idiotę, bo wiem, że to lubisz" "melnsa: nie trzymaj mnie w niepewności! lamardy: Czasami niepewność jest potrzebna, bo inaczej bylibyśmy znudzeni..." <okładkę zrobiłam sama :P>

Dwoje młodych ludzi. Bohaterowie. Każdy myśli, że mają... ...idealne życie. Lecz czy na pewno tak jest?