Gilbert wracając ze szkoły spotyka blądwłosą dziewczyne o fiłkowych oczach które odrazu wpada mu w oko. Kiedy chłopak chce do niej zagadać dziewczyna ucieka, jednak za nim uciekła do chłopaka dotarła jedna bardzo ważna wiadomość śliczna blondynka jest chłopakiem. Jednak mimo tego nie rezygnuje z planów zdobycia serca "blondyneczki".

Hetaliowe one-shoty. Głównie historyczne, no nie będę się z tym kryć. Głównie Europa, trochę real person fiction, multishipping (Polska/wszystko co się rusza). I czasem zamówienia od ludzi, co mnie ładnie poprosili.

Gilbert nie rozumie decyzji ludzi dookoła niego. Feliks jest zbyt dumny i uważa, że po tygodniu snu może wszystko. Tino wierzy, że każdy ma swoje miejsce na tym świecie. Francis daje najlepsze porady dla osób w związku, a sam nie potrafi pogodzić się ze swoim chłopakiem. Vash zaczyna rozumieć, że niektóre osoby trzeba chronić, usuwając się z ich życia. Lukas sądzi, że może przydać się jedynie jako podlewacz kwiatków. A Lili jest najbardziej przebiegłą istotą na świecie. Informacje ogólne: •opowiadanie zawiera shipy takie jak: franpol, pruswiss i finnor •jest to special na 100 obserwujących •pottertalia •pisane od 08.07.2020 do 28.07.2020 [ZAKOŃCZONE] Notka od autorki: Witajcie w moim nowym fanfiku! Rozdziały będą się co dwa dni. Miłego czytania!

Hetalia headcanon Kreatywność jest największym darem ludzkiej inteligencji.

Nasze kochane personifikacje dowiedziały się o istnieniu Messengera i stworzyły własną grupę. To się dobrze nie skończy. Gdzie Lovino zostaje księdzem, Feliciano jest yandere psychopatą, Tolys ma fetysz do Grunwaldu, Feliks rozpacza po stracie paluszków, Matthew organizuje krucjaty, Alfred chce się zabić, Arthur handluje zniczami, Francis opowiada żarty o żabach w mikserze, Gilbert chowa się w lodówce, Sebastian biega po klawiaturze, Radmila pisze w języku migowym, Antonio bardzo lubi inkwizycje, Ludwig wymienia się rodzeństwem, Kuba wysyła dziwne memy, a wszyscy chodzą na spotkania sekty ikeizmu. [słuchajcie pisałam to ponad 2 lata temu nie chcę żeby ktoś mnie wiązał z tym cringem zostawiam to z sentymentu i dlatego że niektórym się to podoba ale nie oceniajcie mnie za to co trzynastoletnia ja tutaj napisała] ❀--------------❀ ➳ TYP: texting ➳ FANDOM: axis powers hetalia ➳ STATUS: zakończone

Łotwa wypowiada się na temat tego, jak bardzo nienawidzi swojego starego.

Klasycznie - PrusPol. A co ja bym innego mogła napisać, hm? Feliks i Gilbert kłócą się często. Zawsze zaczyna się tak samo, tak samo wygląda i tak samo się kończy. Ta kłótnia nie była wyjątkowa - zwykły, powtarzający się rytuał. AU, obyczajówka. Miniaturka, jak zazwyczaj. Pisałam to to, jak miałam cholernie podły humor. Strasznie smutna wtedy byłam, chyba jakaś Wielkanoc była czy coś. Nie lubię Wielkanocy. Nie miałam co ze sobą zrobić, nudziło mi się. Rodzina oglądała chyba jakiś film. Nudne, niedzielne popołudnie. Najgorsze, co może być. Przelałam więc moją frustrację w opowiadanie i tak powstało "Do następnego".

School & human AU Gilbert Beilschmidt jest zagrożony z dwóch przedmiotów. Potrzebuje przygotować się do ostatecznego testu, który jest jego jedyną szansą na pozostanie w tej samej klasie, co jego przyjaciele. Tylko jak się do tego zabrać? Z pomocą przychodzi mu Feliks Łukasiewicz, klasowy prymus z nauk przyrodniczych. Relacje chłopaków zawsze były jednak dość chłodne. Oprócz zagrożeń ma też problemy rodzinne i sercowe. To serio nie jest łatwe być nastolatkiem! Paaanie, kanon płakał jak widział to opowiadanie! ZROBIŁAM HETALIĘ !UWAGA! 1. Możliwość wystąpienia OOC - zależy jak interpretujesz, starałam się, by tak nie było 2. Rozdziały nie są regularne, ale to już wiecie XD 3. Nie jestem super dumna z tej pracy, ale wiele osób je lubi, więc nie usuwam

Gdzie Ivan chociaż raz nie jest tym złym a Litwin (nie) żyje

Mówi się że siła odbija ludziom do głów. Im silniejszy się staniesz tym silniejszy chciałbyś się stać. A gdy już jesteś silny, nikt nie może cie skrzywdzić, nikt nigdy cie już nie skrzywdzi... Prusy rósł w siłę, ale nie ważne jaki silny był, było mu mało. Aż w końcu w jego ręce wpadł blondyn który był trudniejszy do złamania od każdego innego kto wpadł w jego sidła... I za to białowłosy go nienawidził. Za tą jebaną wytrwałość. Za to że nie ważne ile go krzywdził, Feliks tylko się uśmiechał. "Wybaczam ci" ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Mały Warning :D Ten fanfic będzie miał w sobie graficzne opisy typu cięcie skóry, tortury etc. To jest angst więc czytasz na własne ryzyko, możesz się popłakać. Postacie będą zachowywać się nie kanonicznie, przepraszam TwT Będzie tu dużo pruspola, jeżeli nie lubisz to po prostu nie czytaj ^^ Prawdopodobnie będę pisać rozdziały bardzo rzadko, ale się postaram więc jak coś to nie bijcie proszę XD (Rysunek na okładce ani postacie nie należą do mnie)