❝ Rosja zdzierała z nich kolejne warstwy, docierając do wspomnień, o których nie mieli pojęcia. ❞ FANFICTION | Natasha Romanoff & James Barnes

- Nie - odparła i lekko się uśmiechnęła. - Nie spodziewałam się, że mogę mieć takie życie... zwyczajne życie. - Z tobą nic nie jest zwyczajne [...]

Ona była martwa. On żył, choć nie powinien. Jedyne co mu pozostawało to odległe wspomnienia szczęścia, które niegdyś były rzeczywistością. ❝Never even realized how lost I was without her. But I always was. Just some lost soldier who forgot he ever had a home. Until she gave me one.❞ Ranking: #1 w buckynat {20.12.2020} {na podstawie kanonu} dawna okładka @SiiriVanwyngarden

❝ WE WERE LIKE TWO SHOOTING STARS THAT HAD BURNED TOO BRIGHTLY, LEAVING A TRAIL OF SPARKLING NOTHINGNESS. ❞ 𝑵atalia Romanova nie należała do osób, które wierzyły w prawdziwą miłość. Ogółem, w miłość. Według kobiety, może ze względu na jej "fach" i Czerwoną Komnatę, nie istaniały żadne uczucia tego typu. Natasha też całe życie była pewna, że takich potworów jak ona nikt nie obdarza ciepłymi uczuciami. 𝑱ames Barnes myślał podobnie co Natasha. Miłość może i gdzieś tam jest, ale nie dla niego. Nigdy nie brał pod uwagę tego, że to HYDRA zrobiła z niego potwora, którym sam się nazywał, że ktoś mógłby go pokochać. 𝑪hłodny, rosyjski morderca - tak same nazywały się dwie złamane osoby, które, mimo że były wśród rodziny, nigdy nie czuły się kochane. Nie sądzili, że to ich kiedyś połączy i że kiedykolwiek poczują do siebie coś innego. © 𝐌𝐚𝐬𝐭𝐞𝐫_𝐨𝐟_𝐥𝐢𝐞 | 𝐍𝐚𝐭𝐚𝐥𝐢𝐚 𝐑𝐨𝐦𝐚𝐧𝐨𝐯𝐚 𝐱 𝐉𝐚𝐦𝐞𝐬 𝐁𝐚𝐫𝐧𝐞𝐬 𝐦𝐚𝐫𝐯𝐞𝐥 𝐜𝐢𝐧𝐞𝐦𝐚𝐭𝐢𝐜 𝐮𝐧𝐢𝐯𝐞𝐫𝐬𝐞 𝐚𝐥𝐭𝐞𝐫𝐧𝐚𝐭𝐢𝐯𝐞 𝐮𝐧𝐢𝐯𝐞𝐫𝐬𝐞 𝐝𝐮𝐫𝐢𝐧𝐠 𝐐𝐮𝐢𝐞𝐭 𝐏𝐥𝐚𝐜𝐞 𝐛𝐚𝐜𝐤𝐠𝐫𝐨𝐮𝐧𝐝 𝐚𝐧𝐝 𝐦𝐨𝐨𝐝𝐛𝐨𝐚𝐫𝐝𝐬 𝐛𝐲 𝐌𝐚𝐬𝐭𝐞𝐫_𝐨𝐟_ 𝐥𝐢𝐞 𝐜𝐨𝐯𝐞𝐫 𝐛𝐲 𝐚-𝐚𝐧𝐠𝐢𝐞-

❝ Gdzie Natasha i James mają tylko pięć minut. ❞ FANFICTION | Natasha Romanoff & James Barnes

❝ Razem odliczali do wspólnej wolności. ❞ SONGFIC ONE-SHOT [Aurora Aksnes - Murder song (5, 4, 3, 2,1)] | Natasha Romanoff & James Barnes

Miłośnicy Winter Widow łączmy się? Nie umiem w opisy, sorka. Miniatura stworzona przez @sunnyalexx. Dziękuję, kochana. ♥

❝ Czekała, aż ktoś zagra jej melodię. ❞ ONE-SHOT | Natasha Romanoff & James Barnes

Pojawił się znikąd. Niczym duch, cień. A jedyne co ze sobą przyniósł to demony, kłopoty i przeszłość. Ona była zniszczona, zgubiona z bardzo czarnym sercem i szkarłatnymi dłońmi. Może dlatego potrzebowała jego obecności tak bardzo...

❝ On walczył z własnym demonem. Ona pokazała, że nie jest sam. ❞ FANFICTION | Natasha Romanoff & James Barnes