𝐋eila, nadwrażliwa dusza, właśnie przeżywa jedno z boleśniejszych doświadczeń w swoim życiu ─ złamane serce. Wracając do domu z poczuciem upokorzenia, po tym, jak z trudem zebrała w sobie odwagę, dostrzega na skraju jezdni młodego mężczyznę... i nieuchronnie nadjeżdżający samochód. Adrian, od dnia, w którym stracił słuch, zatracił się w poczuciu niesprawiedliwości. Myśl o byciu „innym" sprawia, że zaczął się izolować i odtrącać pomoc. W przypływie odwagi postanawia zrobić krok na przód ─ wyjść do ludzi. Los krzyżuje ich ścieżki, gdy oboje są zagubieni. Muszą stawić czoła najgorszemu przeciwnikowi ─ samym sobie. Czy Leila odnajdzie spokój ducha i przyzna, że brakuje jej obecności mamy? Czy Adrian zrozumie, że życie ma mu jeszcze wiele do zaoferowania? 𝑷𝒔𝒚𝒄𝒉𝒐𝒍𝒐𝒈𝒊𝒄𝒛𝒏𝒂 𝒐𝒑𝒐𝒘𝒊𝒆𝒔́𝒄́ 𝒕𝒓𝒂𝒌𝒕𝒖𝒋𝒂̨𝒄𝒂 𝒐 𝒏𝒊𝒆𝒑𝒆ł𝒏𝒐𝒔𝒑𝒓𝒂𝒘𝒏𝒐𝒔́𝒄𝒊 𝒊 𝒏𝒂𝒅𝒘𝒓𝒂𝒛̇𝒍𝒊𝒘𝒐𝒔́𝒄𝒊. Praca zdobyła wyróżnienie w konkursie literackim „Splątane Nici" [wiosna/lato 2018] w kategorii „Dla nastolatków".

To miało być zwykłe przyjęcie, a jednak w dniu swoich dwudziestych czwartych urodzin Lena umiera. Nikt z gości nie wie, czy doszło do morderstwa, czy był to jedynie nieszczęśliwy wypadek. Uwaga policji od razu skupia się na partnerze dziewczyny, który staje się głównym i jedynym podejrzanym. Tylko że Aleks kompletnie nic z tamtej nocy nie pamięta. Nie wie, co wydarzyło się pod koniec przyjęcia i nie potrafi wyjaśnić, czy był zamieszany w śmierć Leny. Po tragicznych wydarzeniach mężczyzna zgłasza się na terapię, która ma mu pomóc odzyskać wspomnienia. Tylko czy aby na pewno Aleks jest na to gotowy? Czy rzeczywiście chce mierzyć się z konsekwencjami swoich czynów? A może w istocie nic nie jest tym, czym się wydaje na pierwszy rzut oka? Okładka pojawiająca się w tekście jest autorstwa cudownej osoby @SzczytAbsurdu Historia bierze udział w konkursie "Gwiazdy wśród szamba" organizowanego przez @Sonseeahrai. Ostrzeżenia: przemoc fizyczna i psychiczna, toksyczne relacje, manipulacje, zaburzenia i choroby psychiczne, brutalne opisy

Marge nie urodziła się z magicznym znamieniem ani nie posiada wielkiego przeznaczenia, do którego mogłaby dążyć. To wszystko należy do jej kuzynki Aileny. To ona ma zostać wkrótce wspaniałą Orchidą, towarzyszką Śniących Rahinów. To ona ma wstąpić do Oficjum Słońca, przynosząc chlubę swemu rodowi. Marge, co najwyżej, przypada rola pobocznej postaci, która znika już po kilku stronach książki. Ale czy na pewno? Pewnego dnia kontaktuje się z nią tajemniczy Rzeźbiarz Snów i składa dziewczynie propozycje, która może odmienić wszystko. Jeśli Marge się zgodzi, wówczas to ona posiądzie przeznaczenie Aileny. Wszystko ma jednak swoją cenę...

Uratowany przez Majkę wilkołak składa jej propozycję nie do odrzucenia. Czarownica daje się zawładnąć żądzy zdobycia większej mocy, a przy tym bagatelizuje obawy Szymona - mężczyzny, z którym się związała. Gdy dociera do niej, że może go stracić, jest już za późno na odwrót. Po raz kolejny Majka Chmielewska będzie musiała zmierzyć się ze śmiercią. W tekście mogą i pojawią się sceny brutalne i erotyczne oraz wulgarny język. Czytasz na własną odpowiedzialność. Okładka: @Tea-Amo/Maja Haber. Dziękuję!

Olivia Turner liczyła, że po przeprowadzce do babci, jej ostatni rok liceum będzie nudny i przewidywalny. Zrobiła nawet szczegółowy plan, w którym punkt po punkcie wszystko dokładnie zaplanowała. Niestety, nie przewidziała, że na jej drodze staną babcia i jej przyjaciółka, Augusta, które nie zatrzymają się przed niczym, żeby znaleźć Olivii chłopaka. Sytuacja coraz bardziej wymyka się spod kontroli; żeby zatrzymać szalone staruszki i ich nie mniej szalone pomysły, Olivia zwraca się o pomoc do Jake'a Knighta, najbardziej irytującego chłopaka (i jakby tego było mało: hokeisty) jakiego kiedykolwiek poznała. Co się stanie, gdy Olivia i Jake zostaną parą na niby? Czy łączące ich uczucie naprawdę będzie jedynie grą? Czy staruszki dadzą się na to nabrać? Dowiecie się, czytając DZIEŃ BOBRY!

Nikolas Kavinsky jest czarownikiem i wiedzie trudne życie. Mieszka u rodziny zastępczej, która się nim nie zajmuje i jedyne o czym marzy, to żeby jakoś przetrwać kolejny dzień. Kiedy znowu wpada w kłopoty, postanawia wyjechać do małego miasteczka, aby uzyskać odpowiedzi na dręczące go pytania oraz poznać przeszłość swojej rodziny. W jego żyłach płynie magia, a kiedy poznaje historię Macon Wood, postanawia pomóc mieszkańcom w odzyskaniu należnego im terytorium.

Amelia Cyran wraca do miasta i zostaje zatrudniona przez klub piłkarski Złota Gwiazda do krótkiego zlecenia. Wszystko się komplikuje, kiedy sławny piłkarz daje jej ultimatum, a klub próbuje ją zatrudnić na najbliższy sezon. Całość zostaje dopełniona przez zdradę kota Gilberta. Wspólna przeszłość z Franciszkiem Ćwierkowskim staje pod znakiem zapytania. Niczego nie ułatwia jego brak dyscypliny i ciągłe łamanie zasad. Niestety tajemnice, która tak skrupulatnie ukrywała okazują się otwartą księgą. Bracia i reszta rodziny uznaje ją za czarną owcę, co jedynie potęguje głęboko zakopane emocje. Dlatego próbuje ratować siebie i swoje serce w sposób, który okazuje się początkiem wojny między klubami. Okładkę wykonała: @lolablahaj

𝐔𝐍𝐃𝐄𝐑 𝐓𝐇𝐄 𝐃𝐄𝐒𝐄𝐑𝐓 𝐒𝐔𝐍 ━━━━ ❛ EITHER I'M CRAZY OR GODS REALLY DECIDED TO WHISPER IN MY EAR. ❜ ミ☆ 𝐄𝐋𝐈𝐒𝐀𝐁𝐄𝐓 𝐂𝐀𝐑𝐍𝐀𝐇𝐀𝐍, w przeciwieństwie do swojego rodzeństwa, odwiedzała Egipt z przymusu, a nie dla przyjemności. Wolała siedzieć w Anglii, gdzie sny o starożytnych bóstwach nie dręczyły jej z nieprzyjemną częstotliwością. Niestety, miłość do młodszej siostry i starszego brata zawsze wygrywała, a Elsie wracała do Egiptu coraz częściej i częściej, aż wreszcie podczas jednej z wizyt została wplątana w przygodę, która na zawsze miała zmienić życie całej trójki rodzeństwa Carnahan. Dobrze, że chociaż Horus czuwał nad ich losem; w innym przypadku mogliby nie skończyć najlepiej. | PART ONE OF THE DESERT DUOLOGY

𝐎 𝐓𝐘𝐂𝐇 𝐖 𝐊𝐑𝐀𝐊𝐎𝐖𝐈𝐄 ━━━━ ❛ JAKA JEST NAJCENNIEJSZA RZECZ, KTÓRĄ KIEDYKOLWIEK UKRADŁEŚ? ❜ ミ☆ 𝐈𝐒𝐓𝐍𝐈𝐄𝐉𝐄 𝐏𝐄𝐖𝐈𝐄𝐍 𝐏𝐑𝐎𝐒𝐓𝐘 𝐅𝐀𝐊𝐓 doskonale znany każdemu, kto para się złodziejstwem w okolicach Krakowa: jeżeli coś wisi na ścianie w Muzeum Czartoryskich, to nie ma opcji, żeby to ukraść. A przynajmniej tak sobie wszyscy powtarzają, żeby nie wyjść na bandę tchórzofretek bez polotu. W końcu fajnie byłoby mieć takiego da Vinci na ścianie w salonie, prawda? Dokładnie. Wystarczy tylko odrobina wyobraźni. Trochę materiałów wybuchowych. Kilku zaufanych przyjaciół i... cholernie dużo szczęścia. I tak, Alicja Pszczółkowska doskonale wiedziała, że nie powinna w taki sposób uskuteczniać swojego powrotu do zawodu złodziejki, ale czego się nie robi dla dobrego kumpla...?