Lista Lektur autorstwa purpledinnit
2 stories
To Właśnie Ten Motyl... by purpledinnit
purpledinnit
  • WpView
    Reads 18,184
  • WpVote
    Votes 1,646
  • WpPart
    Parts 31
Nick i Karl - Oboje są introwertykami. Poznają się w dziwny sposób, a pomiędzy nimi narasta więź. Jest wiele kłótni, jak i cudownych chwil, które tylko wzmacniają ich relacje. Karl, wysoki brunet o cudnych oczach, jednak nie spodziewał się, że to był tylko... • Witam! Jeśli interesujesz się Karlem oraz Sapnapem, to właśnie jest książka dla Ciebie! Od razu uprzedzam, że w książce znajdują się wrażliwe tematy tzn. samookaleczanie się, scenki 18+ i wulgarny język. ~SĄ WĄTKI DNF I KARLKITY~ #1 karlnap (05.07.2021 - 31.07.2021) (01.08.2021 - 10.08.2021) #1 karljacobs (10.08.2021 - 01.09.2021) ~Kiedyś wezmę się za poprawianie błędów, obiecuje.
Sunrise - dnf by purpledinnit
purpledinnit
  • WpView
    Reads 3,607
  • WpVote
    Votes 410
  • WpPart
    Parts 17
I część historii z kategorii "DreamNotFound", czyli Fanfiction o Clay'u I George'u. [fragment] Zachód, piękny zachód. Podziwialiśmy widoki za oknem, czasami przyglądając się sobie nawzajem. To była cudowna chwila, która mogłaby trwać wieczność. - Kochasz takie widoki, prawda? - zapytał blondyn, kładąc swoją dłoń na plastikowej szybie. Popatrzyłem na jego twarz. Na blond włosy, które opadały na jego czoło, i co najważniejsze, na te piękne oczy, które powodowały motylki w brzuchu. Uśmiechnąłem się od ucha do ucha, kierując z powrotem wzrok na zachód słońca. - Zawsze trafiasz, Claytonie. Nigdy się nie mylisz i zawsze zwracasz uwagę na to, co się dzieje. Na moje uczucia, na moje nawyki. - wziąłem głęboki wdech, kładąc dłoń obok tej jego. - Jak ty to robisz? - znów skierowałem moje oczy na jego osobę. Blondyn na moje słowa odwrócił się w moją stronę, kładąc tą swoją drugą dłoń na mojej talii. Zbliżył się do mnie, powodując kolejne motylki w brzuchu. - Za dobrze cię znam, aby nie wiedzieć wszystkiego o tobie, George. Jesteś taki neutralny, jednak zawsze robisz wszystko inaczej niż inni ludzie, co mnie zachwyca. Zawsze jesteś pełny energii, która rozpala mnie w środku. Jesteś najważniejszą osobą w moim życiu, która tak bardzo mnie wspiera we wszystkim. Interesuje się tobą, bo wiem, że od ciebie mogę się czegoś nauczyć, słońce. - odpowiedział z zachwytem w głosie. On nie żartował. Byłem totalnie zdziwiony jego słowami. Takie... miłe, prawdziwe, powodujące kolejne motylki w brzuchu. Uśmiech automatycznie pojawił się na mojej twarzy, i wiedziałem, że nie zejdzie przez następne minuty. ----