~Flowers From 1970~ REUPLOADED

Opowieść o zagubionym w życiu chłopaku, który nie potrafi uporać się z przeszłością. Czy odnajdą swoją drugą połówkę? Czy Marcel się zmieni? Czy Zachariasz dorośnie? Jakie napotkają przeszkody? Przeczytaj a się dowiesz... Wydarzenia, wiek i fakty mogą nie być zgodne z prawdą. Opowieść na podstawie shipu MagisterxZaha. Opowieść może zawierać elementy drastyczne, erotyczne, samookaleczenie, itp. Czytasz na własną odpowiedzialność. Czuj się ostrzeżony. Książka rozpoczęta 13.06.2020r. Książka zakończona 12.08.2020r. Z czasem jest mi wstyd za tą książkę bo jest tak bez ładu i składu ale jest pewna osoba która jak ją ukryje to mnie ukatrupi

Druga część (jeszcze nie) bestsellerowej opowieści. Rodzina i znajomi Marcela nie potrafią się pozbierać po jego śmierci. Czy kłamstwa Marcela wyjdą na jaw? Czy Zachariasz pozbiera się po śmierci męża? Jak Malory sobie poradzi? Czy Marcel na pewno umarł? Jak potoczą się losy bohaterów pogrążonych w żałobie? Wydarzenia, wiek i fakty mogą nie być zgodne z prawdą. Opowieść na podstawie shipu MagisterxZaha. Opowieść może zawierać elementy drastyczne, erotyczne, samookaleczenie, itp. Czytasz na własną odpowiedzialność. Czuj się ostrzeżony.

witam szatanki! opowieść jest robiona na postaciach z kwadratej masakry jak zwykle, a konkretniej Magistrze i Dzuniorze, to standardowo ostrzeżenie w fanfiku występują przeklęństwa homoseksualizm więcej przeklęństw błędy ortograficzne jak któreś z tych zeczy cię denerwują TO WYJDŹ! miłego czytania szatanki kochane 🖤 ~Amethyst

"You know Austin, right?" Maddy asked. "Like Austin show Austin?" You asked in return. Maddy nodded. "Yeah, that guy. I got a DM from him today about another Love or Host, he wants me to do." "Ah." You said. It wasn't uncommon for Maddy to make an appearance on that particular show - she had been friends with Austin for a good while, and was one of his go-to's when he needed someone to participate. "Who for?" "One of those Minecraft guys, I don't know." She shrugged. "Anyway, Austin said he was short on participants, and I told him that I had a hot roommate who might be down for it, so I wanted to ask if you would consider hopping on for this one." You pursed your lips. "When is it?" "Couple days. Friday night, I think around like 7?" You pushed off the bed, going over to the corkboard that housed your entire life - sticky notes pressed into the shape of a calendar, each labeled with a number and a list of things you had to do that day. You glanced at Friday's note - mostly empty, except for a few online classes in the morning. If you wanted, you could probably do it. You looked back at Maddy. "You can tell Austin I'll do it." She perked up. "Yeah? You will?" "Yeah." You said, pulling down the sticky note for that day and writing down 'Love or Host - 7' at the bottom of the list before sticking it back up, pinning it in place. It wasn't that big of a deal really. They just needed another person to participate - and going on the Austin Show was always good publicity. "Awesome." Maddy said. "Trust me, this is going to be so fun."