Sunflower
Wystarczył jeden Twój dotyk. Ruch. Uśmiech. Spojrzenie. To wystarczyło. Zawsze wystarczało, bym zakochiwał się w Tobie od nowa. A jeśli mnie zostawisz... Będę bał się wszystkiego.
Wystarczył jeden Twój dotyk. Ruch. Uśmiech. Spojrzenie. To wystarczyło. Zawsze wystarczało, bym zakochiwał się w Tobie od nowa. A jeśli mnie zostawisz... Będę bał się wszystkiego.
[Zakończone, w trakcie poprawek mające wpływ na fabułę] Odkupienie nie istnieje. Wystarczy jeden zły dzień, jedna zła decyzja i nieważne, co zrobisz z resztą życia, bo gdy diabeł do ciebie zapuka.... przepadłeś. Ale czy na pewno? może dzięki pewnej osobie można odkupić winy?
Jak to jest zabić dwadzieścia siedem osób i przez cztery lata nie powiedzieć ani słowa?