Miłość puka do drzwi [Stony]
-_anvi_-
Pisane od nowa bo straciłam konto
Świąteczna noc, wigilia spędzona samotnie w ogromnej willi nad morzem. Anthony spędzał tak każdą wigilię, każde możliwe święta, urodziny czy inne wydarzenia, jednak ta noc nie będzie taka jak wszystkie, coś, a raczej ktoś całkowicie odmieni tą noc i całe jego życie jednym pukaniem do drzwi. Steven sam niespodziewał się takiej zmiany w
swoim życiu, że wielki Tony Stark, Ironma- jego przyjaciel, tak bardzo zmieni mu życie, jego oraz Kapitana Ameryki.
- Ty? Tu? Teraz? Nie masz jakiej wystawy swoich możliwości, czy innych fanek? -zapytał patrząc na mnie. Jego duch wigilijny chyba jeszcze nieprzyszedł albo wolę go nie odwiedza.
-Zdziwię cię ale ja też mam święta- odparłem patrząc na niego.
- Wpuścisz mnie? -dodałem otrzepując śnieg z włosów
- Dobra, tylko nie ubrudź swojej nieskazitelnej osobowości- odparł z tą swoją ironią, która niegdy go nie opuszczała.
Uwaga:
•Yaoi
• Pewnie +18
• Sceny Marvelowskie
• Stony
• agresja
• wulgaryzmy
• nie wykluczam scen +18