~ My nie błagamy o wolność, my o nią walczymy ~ To nam chcą zabrać młodość i definiować naszą przyszłość pod własne dyktando. Nam kazano stać na szubienicach i wyczekiwać wyroku, który miał skrócić żywot nasz. Wy spłoniecie w piekle, a my tego dopilnujemy. Jeśli myślicie, że tak łatwo się poddamy, znajdujecie się w błędnym labiryncie. Jesteście potworami. Rozpętaliście piekło, z którego teraz nie możecie uciec. Sami wydaliście na siebie wyrok. Wiedzieliśmy, że cena jest zbyt wysoka, by ją zapłacić, chociaż każdy z nas był gotowy się podjąć tego ryzyka. Zdawaliśmy sobie sprawę, że Polska znowu kiedyś będzie wolna. Pożałujecie, że z nami zadarliście. Kiedy uda nam się odzyskać naszą wolność, wy staniecie na baczność pod toporem kata, a to my będziemy się śmiać. Nie toleruję języka wulgarnego w komentarzach ani hejtu. Autorów wpisów prosiłabym o uprzednie przemyślenie tonu wypowiedzi, jeśli ww. zjawiska miały miejsce. Praca bierze udział w konkursie „Gwiazdy Wśród Szamba" organizowanym przez Sonseeahrai Śliczną okładkę wykonała @SoUCanBeMine ©️ Copyright by biernacuszek 2019/2022

"Śmierć jest najgorszym przyjacielem, jakiego ludzie mogli sobie znaleźć" W obliczu śmieci, nawet wrogowie wydają się być przyjaciółmi, a problemy zdają się łatwiejsze. Nawet kiedy ofiara, jaką poniesiemy może być o wiele większą niż zamierzaliśmy, cenniejsza jest przyjaźń. Alek to dobry chłopak, jednak trudno pogodzić się mu z tym, że musi już ustąpić miejsca komuś innemu. Zawsze był uśmiechnięty... Nawet kiedy umierał był jak mały chłopiec, który bez większych troszk potrafił bawić się mimo tego, że mógł wbiec na minę. Jeżeli wiesz, że życiesz poświęcasz dla przyjaciela, nawet śmierć jest przyjemniejsza. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Okładka: @SoUCanBeMine ©️ Copyright by biernacuszek 2020

Czarne Róże to drugi tomik poezji od biernacuszka. Herezyjnie i niepoprawnie marzycielsko zapisane poematy, gubiące się w przestrzeni problemów życia codziennego aż po szaleńczą miłość, spisane wyrazami płynącymi z duszy. ,,Niewinne słowa spisał nam wiatr Dzisiaj szukać ich tylko możemy Bo polskość skruszy w drobny mak" ©️ Copyright by biernacuszek 2022

Maleńka kropla atramentu spadła na pożółkłą od starości kartkę. Robi ogromną plamę mimo swej wielkości, ktoś siedzi i piszę, skleja myśli w słowa. Może to przyszły poeta, może to tylko zwyczajny człowiek, talent swój kryje i pod stolik drewniany chowa. Teraz te kartki, gdzie wiersze były pisane, leżą i gniją, bo nikt nich od dawna nie szuka. Może to czas, by je wyjąć, przeczytać, przekazu głębszego poszukać. Zapiszmy dalszą historię, choć jest jej tylko urywek, dokończmy ją sami, atramentu na nią nie szczędźmy, przecież i tak to przeminie, a my zostaniemy na pewno zapomniani. Wiersz „Krwawe łańcuchy" zyskał drugie miejsce na konkursie poetyckim. Okładka od @zgnilylisc z grupy @felix_populus ©️ Copyright by biernacuszek 2020/2021

Znajdziesz tutaj preferencje i imagify do książki Aleksandra Kamińskiego „Kamienie na szaniec". Przekonasz się, jak wyglądałoby twoje życie z jednym, z trzech głównych bohaterów ©️ Copyright by biernacuszek 2020/2021

Pamiętasz? Wiatr się tutłał po lesie, choć był maj. Pamiętasz? Mgła zaćmiła mi całe pole widzenia. Pamiętasz, jak trafiła mnie ta jedna kulka? Ta, od której skonałem. Wybaczcie mi wszyscy, bo ja wybaczać nie umiałem. Pogódźcie się ze mną, bo ja się godzić nie potrafiłem. Tak jak teraz nie godzę się, bym umierał, panno z kosą. Choć z losem godzić się muszę, odchodzę od was dumny, że żyłem, że byłem. Dostałem szansę, by zawalczyć o wolność, wykorzystałem ją, a teraz, jako dumny żołnierz i partyzant opuszczam was. A niech Bóg da, byście kiedyś zaznali wolności takiej, jakiej ja zaznać nie mogłem. Bo ja przelałem za was krew. Praca bierze udział w konkursie „Gwiazdy Wśród Szamba" organizowanym przez Sonseeahrai ©️ Copyright by biernacuszek 2023