Hapi_Sad
"Nie mam oczu, ale pamiętam, że płakałem. Nie mam ust, ale krzyczałem kiedy bolało. Kiedy mnie widzicie zamarzacie w miejscu. Dlaczego? Nie jestem koszmarem, nie jestem legendą ani potworem. Jestem chłopcem, którego uciszali, więc teraz pora na ciebie.
Gdy byłem dzieckiem uczyłem się znikać, a teraz naprawdę mnie nie ma i lepiej, aby mnie nikt nie zobaczył, bo kiedy wyciągam ramiona - nie wołam o pomoc. To pożegnanie. Za moimi plecami czai się "on", a ja jestem tylko szeptem, który zapowiada ciszę."