Potężna Fundacja Huntik i resztki Spirali Krwi. Niebieskooka dziewczyna i jej jaszczurzy przyjaciel. Antagonista i wizja nowego świata. Nikkos i zwycięstwo. Wszystko to brzmi absurdalnie, lecz właśnie do tego doprowadziło pokonanie Obłudnika. Gdy spiralny znak został zniszczony, ujawnił się nowy, nieprzewidywalny wróg. Na pierwszy cel wybrał sobie drużynę Loka Lamberta, która zyskała nowych towarzyszy. Lecz jak niebieskooka dziewczyna i wielka jaszczurka mają im pomóc w pokonaniu nowego zagrożenia? UWAGA! Opowiadanie jest przeniesione z mojego starego, nieaktywnego konta, więc możliwe, że kiedyś je już czytaliście, aczkolwiek będzie kontynuowane jedynie tutaj. Mam prawa autorskie tylko do OC.

Luna wydaje sie zwykłą dziewczyną szukającą zrozumienia w nowej szkole. Jednak jeden dobry uczynek, zmienia jej życie raz na zawsze. Dowiaduje się o swoim dziedzictwie. Potężnej magi potrafiącej zniszczyć całą galaktykę. Poznaje nowych przyjaciół, doświadczoną grupę łowców fundacji Huntik. Czy musimy przyjąć to co daje nam los? Co jeśli nie mamy innego wyjścia? Czy taki młody łowca jak Luna, poradzi sobie ze złem, które w końcu jest jej przeznaczeniem?

Organizacja wije się jak robak, a Spirala długo nie odzyska dawnej siły. Wydawałoby się, że dla Fundacji Huntik wreszcie nadeszło trochę spokoju. Jednak szybko okazuje się, że to nieprawda, a nowa grupa chcąca przejąć władzę nad światem, zwiastowana przez mężczyznę w pelerynie, już zaczęła działać. Z pomocą naszej drużynie przychodzą stare i nowe znajomości, no może oprócz pewnego rudzielca, próbującego zabić Zhalię... O co chodzi wyznawcom słonecznego kultu? Co skrywa prawa ręka ich przywódcy? Jak powiedzie się Rudej? Może kontakty ze starszym rodzeństwem wcale nie są takie złe? Cóż, ja wiem, ale nie powiem. Dowiedz się sam.

Łowcy z Fundacji Huntik spotykają Lily Wolf. Dziewczyna posiada niesamowite zdolności ale śledzi ją ogromny wróg. Jak potoczą się jej losy?

Ignis to morderczyni. Każdy w jej rodzinnym mieście o tym wie. Nie ma przyjaciół, czy rodziny, kazdy kogo znała odwrócił się od niej lub nie ma go na tym świecie. Po dwunastu latach wychodzi na wolność i ma nadzieję zacząć wszystko od nowa, jednak los ma dla niej inne plany. Jej brat zostaje wplatany w odwieczny konflikt przez który straciła już bliskich. Choć chłopak nie chce mieć z nią nic wspólnego, Ignis ma zamiar zrobić wszystko by go ochronić. I może przy okazji odkryć co na prawdę przytrafiło się ich ojcu. Jednak jej nowi towarzysze widzą, że kobieta coś ukrywa. Co takiego? Co przytrafiło się tamtej feralnej nocy? I kim jest prześladująca ją postać w masce?