To nasza przyszłość... || Mata
- Ja nie chce dalej tego ciagnąć - spojrzałam w stronę chłopaka siedzącego przy laptopie. - Jesteśmy związani umową, chyba o tym nie zapomniałaś - uniósł jedną brew ku górze, zerkając obojętnym wzrokiem. Kolejny raz dzisiejszego dnia uświadomił mi, prędko się nie uwolnię. Kontynuacja książki „ Przepraszam, pomyli...