"Did you know a robot's dick is ten times harder than a normal dick? Let's test that out." #4 in FANFICTION✓ [The fanart is NOT mine. It belongs to the original owner.] Original owner of fanart: @BTS_ON_CANVAS on twitter! © sujinniie 2019-2020 ✓

[🧟] zakończone Genesis, Amaryllis, rok 2026 ❝Nie trudno jest odciąć od róży kolce, trudniej pozbawić ją śladów po ich istnieniu.❞ Stroną monarchistyczną podzielonego na dwa stany rządzenia kraju ma w końcu władać młodociany książę Scarlett Winter Birthwhistle. Apodyktyczny, zimny i nieprzyjazny nastolatek zasiąść ma na tronie z szeregiem nowych reform, mających scalić podzielone na monarchistów oraz republikanów Genesis. Jego ceremonia koronacji zostaje jednak przerwana przez wybuch zarazy, która wybija całą rodzinę królewską. Z wyjątkiem księcia Scarletta. Ocalony niedoszły król wpada więc w ręce wroga politycznego, generała sił republikańskich - Nelsona Duke'a, który wydaje rozkaz. Książę ma zostać eskortowany pod bacznym okiem pułkownika Victora Sallowa do rzekomego, bezpiecznego Cataley. Ta podróż nie okazuje się jednak jedynie rozkazem do wypełnienia. Ponieważ w krwi nieufnego, przenikliwego księcia już od pierwszej chwili płynęła pewność, że nie wróci z Cataley żywy. Ten szereg wydarzeń łączy go jednak z zaciętym republikaninem Victorem, który mimo swojej zażyłej nienawiści do monarchistycznego księcia, z biegiem czasu zaczyna zauważać, że pod maską zimnego, socjopatycznego dzieciaka, kryje się serce spowite bliznami, przesiąknięte na wskroś nieufnością i cierpieniem. ♡Start w wersji taekooka: 180820 ♡End:291221 ♡Publikacja w wersji autorskiej: 280822 ©milkychimy 2020

『zaĸończone, вoy х вoy』 Gabriel jest seksoholikiem i, wypierając istnienie problemu, próbuje być szczęśliwy w nienawidzącym go świecie. '𝘞𝘦 𝘸𝘦𝘳𝘦 𝘣𝘰𝘳𝘯 𝘴𝘪𝘤𝘬, 𝘺𝘰𝘶 𝘩𝘦𝘢𝘳𝘥 𝘵𝘩𝘦𝘮 𝘴𝘢𝘺 𝘪𝘵' - 𝖧𝗈𝗓𝗂𝖾𝗋 '𝖳𝖺𝗄𝖾 𝗆𝖾 𝗍𝗈 𝖼𝗁𝗎𝗋𝖼𝗁' Wszystko zaczęło się niewinnie. Gabriel jedynie szukał ukojenia w objęciach swojego ukochanego, wierząc, że chwile intymności przyniosą mu wymarzone wytchnienie po trudach codzienności, która nie oszczędzała cierpienia drobnemu, homoseksualnemu chłopakowi. Jednak to wszystko, co miało niewinny początek, wymknęło się spod kontroli, siejąc chaos i zniszczenie wszędzie tam, gdzie sięgnęło swoimi nienasyconymi mackami pożądania. OSTRZEŻENIE: seks, wulgarny język, przemoc fizyczna, przemoc słowna, przemoc seksualna, prześladowanie, hiperseksualność Gatunek: angst, romans, dramat (and a little bit of fluff) cr. ilustracji z okładki @DaruShe Art został wykonany na zamówienie Autorska wersja: start: 19.06.2025 end: 15.07.2025 Pierwotnie napisane jako fanfiction: start: 15.09.2020 end: 29.05.2022 deleted: 01.02.2023

Odległa przyszłość. Futurystyczne miasto Ward kilkadziesiąt lat temu zostało podzielone na pół. Yoon Jeonghan mieszka we wschodniej części, gdzie wszystko jest idealne. Nikt nie ma prawa sprzeciwić się burmistrzowi. Ludzie żyją w wiecznym strachu, całymi dniami są kontrolowani przez donosicieli, którym jest także Jeonghan. Choi Seungcheol żyje na zachodzie, gdzie w rzeczywistości nie ma władzy, każdy robi co mu się podoba. Jest biednym chłopakiem, który chcąc zarobić, poluje na zwierzęta w lesie. Jego największym marzeniem jest przedostanie się za granicę w poszukiwaniu lepszego życia. Udaje mu się, czy będzie tak kolorowo, jak mu się wydawało? _______ Paring : Jeongcheol [Yoon Jeonghan x Choi Seungcheol] Gatunek :??? Data opublikowania : końcówka września

An AU where Espresso was raised with the Cookies Of Darkness. Since he was merely a child, Espresso's one and only desire was to prove his worth to Dark Enchantress, his mother. He and his siblings were taught to despise the Vanilla Kingdom and its inhabitants, sparking an endless war between the light and the dark. Madeleine is a paladin of the Divines, the Vanilla Kingdom's knight commander and savior, and almost immediately he is intrigued by the coffee mage on the opposing side. He is convinced that good exists in Espresso's heart, along with the hopes that he'll join them. A violent circumstance leads to Espresso being captured and held within the castle walls of the Vanilla Kingdom with no magic and nobody to help him. But of course, this was all but a great opportunity for Madeleine to persuade the stubborn mage into leaving the Cookies of Darkness behind. Against his liking, Espresso had no other choice but to play along for now. All he had to do was keep up the charade and not get attached. Simple, right? ~ DISCLAIMER: Yes I am aware this is the most horribly written piece of cookie run fanfiction out there. This is pretty bad. And I am acknowledging that lmao. You wanna know why? A) My writing was not that great at all and hilariously cringe in 2022! And B) I didn't plan *anything* ! :D Not a single thing. So don't make the same mistake as me kids, *always* plan your stories no matter what. Because seriously, the amount of plot-holes in this bad boy is just laughable. - Seasorbet (May 2024) ~ **Content Warning!!** Some chapters may contain sensitive topics, please heed the warnings at the beginning of the chapters. All characters belong to Devsisters Cover art does not belong to me: Art is by @CatsEYE_GN on Twitter - https://twitter.com/CatsEYE_GN Achievments: 🎉 #1 in #cookierunkingdom 🎉 #1 in #espresseleine !! 🛡 #1 in #espressoxmadeleine !! ☕️ #1 in #espressocookie 🛡 #1 in #cookiesofdarkness ☕️

In a world where soulmates are prominent, four teenagers are shoved together and forced to like each other. Yet none of them... fit.

Love or career?