Middletown, miasteczko pod Londynem, to najnudniejsze miejsce na świecie. Największą atrakcją, na jaką można tu liczyć, są weekendowe występy młodych kapel rockowych. Nic dziwnego, że siedemnastoletnia Poppy nie lubi miejsca, w którym mieszka. Pewne sobotnie wyjście na koncert pociąga jednak za sobą całą serię zupełnie nieprawdopodobnych wypadków... Zapomnijcie o Romeo i Julii. Poznajcie Noego i Poppy. Jeżeli ktoś lubi typowe książki o miłości, to jest to lektura dla niego. Mnie osobiście opowiadanie Holly Bourne chwyciło za serce, może z wami będzie podobnie.

Chantelle Green zawsze marzyła o wielkiej miłości, takiej do końca życia, aż po grób. Jednak do tej pory nie dane było jej ją przeżyć. Po śmierci ostatniego chłopaka z którym miała nadzieję na stworzenie udanego związku dochodzi do wniosku, że nad jej życiem ciąży klątwa. Postanawia wieść spokojne życie singla. Los szykuje dla niej niespodziankę wraz z pojawieniem się Jasona. Postanawia, że się w nim nie zakocha tym bardziej, kiedy dowiaduje się, że ma narzeczoną. Jednak serce nie posłucha rozumu. Czy Chantelle odważy się zaryzykować? Czy klątwa naprawdę ciąży nad jej życiem? Druga część Miłosnej Trylogii, opowiadającej o losach trzech przyjaciółek.

Życie pisze różne scenariusze. A najciekawsze są te, których nie planujemy. Jak dziewczyna poradzi obie z niechęcią chłopaka. Jak chłopak poradzi sobie z niechęcią dziewczyny. Co z tego wyniknie. Czy miłość przezwycięży strach i uprzedzenie przed rzeczą, która jest najcenniejsza w życiu- miłością. Czy powiedzenie "od nienawiści krótka droga do miłości" jest prawdą?