Harry Potter was supposed to be the golden boy, the savior of the wizarding world. However, Dumbledore's plan started to crumble when the letters were sent and Harry Potter responded like a pureblood would. His plan started to be crushed when Harry Potter showed up at Hogwarts with a venomous magical snake and not looking anything like James Potter. Dumbledore's plan was destroyed when Harry Potter was placed in Slytherin. Check out the sequel to this book Hadrian Riddle Harmonia - A Harry Potter Fanfiction Dumbledore bashing - Hermione bashing - Weasley bashing Slytherin!Harry - Dark!Harry - Independent!Harry Disclaimer: Harry Potter is copywrite to JK Rowling - In other words, I own nothing but the plot of this story and my OCs NOT Drarry, so don't come expecting that This may or may not be a Death/Harry Fanfic. I just came up with the idea and searched the web for it and nothing came up, so I'm assuming I'm the only one to have thought of it. For me, that's pretty cool. If anyone doesn't like this, tell me, and I'll think about changing it. So, Death/Harry is now copyrighted by me! (Can I even do that?=D) UPDATE: It WILL be Death/Harry, however it will be slow.

Everyone in the wizarding world knew of the sinister and wicked school named Baxtart's School for the Independent Wizard and Witch. Everyone knew what evil brewed within its walls. When this fear mongering school in the United States was finally shut down, former student, Elizabeth Maryn's parents decide to send her off to Scotland to go to an older school by the name of Hogwarts. When she attends, it is all much more than she had expected. There she meets a strange, mysterious boy that takes an interest in her malevolent past. Will she reveal her dark secrets to him or will she heed the advice of her own conscience and stay away?

||RATED R: For Sexual content, adult topics, language and Tom Riddle.|| First person, character insert. 8th year at Hogwarts. That's how long it took Tom to really notice (y/n) Black. The girl who had it all. Though they were neck in neck in every class and Slughorn was constantly trying to recruit her. Now that he see's her, he can't seem to leave her be. This is obviously not cannon, I have changed a lot of things from the original story to fit the one that I wanted to tell. Including the whole foundation of how Hogwarts age and grading system works. Please keep that in mind while reading. (Currently Under re-write)

my enemy somehow turned into my lover extract from the book ; he pinned me down to my bed and started tracing down my body . "i've always wanted to know how you taste" he said , leaning in to kiss me .

A collection of all my smut stories of Tom Riddle as a teacher at hogwarts.

"Uklęknij przede mną, kochanie. I obiecuję, że nikt cię już więcej nie skrzywdzi, bo inaczej ich zabiję, a przysięgam ci, że będę brutalny". [Wszystkie postacie z wyjątkiem Seraphiny, kilku bliskich przyjaciół i jej rodziny należą do J. K. Rowling]. [Ostrzeżenie: dojrzała treść, przemoc, sensualne tematy i nieodpowiedni język] WAŻNE!!! Jest to tłumaczenie książki należącej do @JulieHoscar! Link do oryginału: https://www.wattpad.com/story/228758240-kneel-tom-riddle data rozpoczęcia: 9.12.2021 zakończenia: 30.09.2023 1# tomriddle (16.02.2022) 1# czystakrew (15.01.2022) 5# fanfiction (16.01.2022) 1# czarnypan (20.03.2022) 1# riddle (10.05.2022) 1# hp (1.04.2023)

Rosalie Blackwolf przenosi się na 5 rok do Hogwartu z Dumstrangu. Ogromny talent i chęć władzy zaintrygują pewnego ślizgona. Jakie sekrety skrywa bohaterka? Co jeśli okaże się kimś innym, niż się wydaje? Czy razem z Tomem będą tacy sami, czy jednak inni?

Nie miałam łatwego życia. Dzieci z sierocińca wyzywały mnie od najgorszych, a czasami nawet biły. Pewnego dnia, poszłam do szkoły magii. Dowiedziałam się tam co nieco o sobie i swojej rodzinie... (UWAGA! Opowiadanie zawieszone)

Weszłam do jego gabinetu. Tak, tytoń było czuc już zza drzwiami. - Tu nie wolno palić. - odparlam ironicznie. Mężczyzna wziął drugiego papierosa, podpalił i przyłożył do ust, tak ze trzymał ustami dwa cygary. - Dwie na raz?- podniosłam brew. - Ciekawe czy pierdolisz tez dwie na raz. - prychnelam i usiadłam na krzesle na przeciwko jego biurka. - Uwazaj na słownictwo, panno Emilient. - uśmiechnął się sarkastycznie, a ja przerzucilam oczami.

-Choćbyś robił nie wiadomo jak dużo, przeznaczenie i tak cię dopadnie, ponieważ nie da się go zmienić. - Wszyscy, nawet najwięksi czarodzieje i czarnoksiężnicy musieli się podporządkować, zaakceptować swój los. - - - - - - - - - Z góry przepraszam za błędy, jest to moja pierwsza książka, proszę o wyrozumiałość.