"Siedzieliśmy obok siebie, a nasze nogi zwisały nad lodowatą wodą. Włosy bruneta łaskotały mój obojczyk i czułam jego ciepły oddech na dekolcie. - Przepraszam za to u ciebie. Nie kontrolowałem tego - mruknął, przez co przeszły mnie delikatne ciarki. - Wiem. - Nie chciałem cię pocałować. To znaczy chciałem, ale nie w taki sposób - zakpił i podniósł swoją twarz na wysokość mojej. - Gdybym był sobą, tak jak teraz, to wybrałbym raczej ten moment. Zleciał wzrokiem na moje usta, ale nie poruszył się nawet o centymetr. Czekał na moja zgodę. Ale ja nie mogę mu jej dać. Nie mogę pozwolić, żeby coś między nami było." "In the future... if by some miracle you ever find yourself in the position to fall in love again... fall in love with me"

Ona jest wedding planerką. On się żeni i potrzebuje pomocy. Równanie matematyczne brzmi zatem tak: facet, który potrzebuje żony + kobieta, która pragnie wyjść za mąż = ...DOPÓKI ŚMIERĆ NAS NIE ROZŁĄCZY

Gdy dwoje największych wrogów w szkole postanawia udawać parę. Tak, dramat murowany. ____________ © Pizgacz 2016-2017

-Czy ty ze mną flirtujesz? -Od jakichś dwóch miesięcy, ale dzięki że zauważyłaś.

Tatuś nauczył Audrey, jak być grzeczną dziewczynką. Tatuś nauczył ją, że istnieje tylko jeden rodzaj miłości - taki, który wypala dusze, pochłania serce i niszczy. Taki, który boli.