love || steddie

A co jeżeli tak naprawdę Eddie Munson nie umarł? Co jeżeli udało mu się oprzytomnieć i wydostać z drugiej strony na czas? A Steve? Steve po prostu nie może się pozbierać i nie wie dlaczego. *niektóre rzeczy mogą być pozmieniane na rzecz fanfika miłego czytania xx

❝Just like Ozzy Osbourne!❞

❝ -Boże, co ty tu... - zaczął Harrington, jednak Munson prędko mu przerwał. -Oddałeś mi kasę za gitarę? - zapytał, bez owijania w bawełnę. Steve otworzył szerzej oczy. - No tak, należało ci się - odparł spokojnie, a Eddie wpatrywał mu się w oczy głęboko. Oczy Edwarda były koloru miedzi, a te Steve'a orzecha laskoweg...