Złe samopoczucie.

Nie mam opisu. (Za wszelkie błędy mogę tylko przeprosić - bo co mogę więcej? Nic.)

Ból

Opowieści o bólu

Niezgrabne Finezje Dnia Codziennego

Wytoczę od razu grube działo Opowiem, jak to wszystko się stało: Coś mnie raz z Poezją wzięło Myślę: Będzie wielkie dzieło Ale tak na poważnie Podzielę się tu odważnie... Jejku, jejku, rety... Konkrety: Wiersz jeden - dodawany codziennie To na pewno niezmiennie I choć głowa często pusta Kiedyś trafię w Wasze gusta. Je...

Poezja niczyja

"Reszta jest milczeniem" - William Shakespeare 30.10.2021/this-is-a-bookworm

Myśli i słowa, których nie powiem

Pisane podczas weny/załamań/bólu. Coś w rodzaju chęci usunięcia z duszy emocji. Wysyłam to tylko dla własnego spokoju. Podobno jest to dobre. Ja tego nie widzę... No cóż.

Umyślna pomyłka

(nie)porządek

zapach koszonej trawy

(jesteś jak) zapach koszonej trawy

Niezgrabne Finezje Dnia Codziennego (ciąg dalszy)

Wattpad pozwala na dodanie tylko dwustu części Z tego powodu ogarnia mnie żałość Informuję Szanownych Czytelników że twór ten tworzy całość Z poprzednim cyklem o tym samym tytule Dopisek ma tylko „ciągu dalszego" Wiersze będą publikowane do końca roku bieżącego Ich tematyka nie jest specjalnie określona Niczym nieogr...

Sztuka Agresji

Poezja inna niż wszystkie (potoczna)

(nie)poezja

zbiór moich marnych i bardziej marnych wierszy, które wstyd jest mi nazwać poezją.

w klatce własnych myśli

"Zacząłem myśleć, że (...) wiersze są jak ludzie. Niektórych rozumiesz od razu, a innych nie zrozumiesz nigdy." - Benjamin Alire Sáenz, Inne zasady lata © forvirret, 2017

Cytaty I ✔️

,, Czy możemy odnaleźć siebie, mimo tego, że zbłądziliśmy na starcie?" Zapraszam do czytania cytatów, wszystkie są mojego autorstwa. Druga cześć będzie niebawem

Nie ufaj.

Pseudo wiersze, opisujące trochę dziwnej życiowej normy.

Poezja dla niemyślących

Inspiracjo, błagam cię o deszcz

Po prostu poezja

Trochę poezji, która od jakiegoś czasu gnieździ się w mojej głowie i chyba chcę się wraszcie uwolnić. Być może tu znajdzie swoje miejsce, ale jak chcecie to możecie ją wypierdolić przez okno. I tak kiedyś zostanie wypierdolona.

kawa z mlekiem

kawowa krew z rany wypływa mogę też nią pluć jak jadem {nie wiem nawet, kto mnie do tego inspiruje-chłopak o skórze jak kawa z mlekiem czy pewna urocza dziewczyna z grzywką, której nie jest mi dane p o s i a d a ć }

Zabita liryka

Wiersze opisujące niezrozumienie, stratę, smutek, gniew, brak akceptacji i miłość która czasem potrafi ranić... Pisane do osoby która raczej nigdy ich nie przeczyta. ZAKOŃCZONE Okładka autorstwa Marcina A. #1 - SMUTNE #4 - POEZJA #9 - ŻYCIE #13 - wiersze