MarchewaKooka
Dawno dawno temu, za górami, za lasami- a w sumie to wcale nie tak dawno i nad morzem... na plaży samotnie siedział Choi San, bez nikogo, obok nie było nawet nadmorskich zwierząt które mogłyby mu w jakikolwiek sposób dotrzymać towarzystwa, choć długo sam nie siedział gdyż w końcu przysiadł obok niego blondwłosy chłopak.