Trzydziestodwuletnia Klara Zielińska marzy o miłości do grobowej deski, jednak los postanawia wymierzyć jej kolejny cios. Kobieta zostaje porzucona przez ukochanego w Walentynki, a jakby tego było mało, kilka dni później dowiaduje się, że jej były chłopak umawiał się z trzema dziewczynami na raz. Klara wskutek załamania nerwowego traci także pracę... Za namową dziadka dziewczyna postanawia wyjechać na wakacje nad morze, jednak wskutek swojej pomyłki ostatecznie ląduje... w Bieszczadach! I może nie byłoby w tym nic strasznego, gdyby nie to, że Klara nie znosi gór! Strach przed niedźwiedziami, irytujący właściciel kempingu, niegrzeczne dzieci z Zielonej Szkoły i dyskoteki dla emerytów... Jedno jest pewne - w te wakacje Klara z pewnością nie będzie się nudzić.

Naprawdę trudno spotkać w życiu taką osobę jak Jaśmina - jest wesoła, przebojowa, potrafi rzucić ciętą ripostą, ale i pocieszyć, kiedy trzeba. Stąpa twardo po ziemi, bo trudno bujać w obłokach, kiedy ma się trzech starszych braci, którzy kochają tak bardzo, że aż człowiek ma czasem ochotę uciec. Lub chociaż zmienić zamki. Jednak z miłości zamki pozostają niezmienione, a braterska troska mimo wszystko wywołuje uśmiech. Miłość to też jedzenie, którego w te książce nie zabraknie. Motywem przewodnim będą pistacje, a w rolę kucharza wcieli się Tomek... Co wyniknie z tej wybuchowej mieszanki - ich dwoje + ich trzech...? Na pewno nie zabraknie absurdów i zdecydowanych odzywek.

On jest siatkarzem kadry narodowej. Ona fizjoterapeutką, która ma wkrótce poślubić jego znienawidzonego przybranego brata. Różni ich dosłownie wszystko, a szczególnie podejście do miłości. Igor twardo stąpa po ziemi, polega wyłącznie na sobie bo z doświadczenia wie, że uzależnianie własnego szczęścia od drugiej osoby nigdy nie kończy się dobrze. Julia żyje wyobrażeniami o romantycznej miłości od dziecka i kiedy myśli, że właśnie spełnia się jej najpiękniejszy sen, odkrywa zdradę narzeczonego. Dla Igora niewierność brata nie jest wielkim zaskoczeniem, za to pomysł jego matki, aby Julia na jakiś czas zamieszkała u niego - już tak. Popularny siatkarz zgadza się na tę szaloną propozycję wyłącznie dlatego, że wkrótce ma wylecieć do Portugalii na mistrzostwa Europy. Kiedy jednak dziewczyna okaże się jedyną osobą, która potrafi wyleczyć jego kontuzjowany bark, Igor zda sobie sprawę, że potrzebuje jej również w Lizbonie. Czy Julia, która zawsze wybiera bezpieczne opcje, podejmie ryzyko? Bawcie się dobrze! Możecie liczyć na regularne publikacje rozdziałów.

Danielle Bandini i Vale Fernsby od początku nie potrafili się dogadać, ale oboje pragnęli tego samego: sukcesu. A do tego potrzebowali siebie nawzajem... Na ekranie tworzyli wiarygodną iluzję. Poza nim - ledwie znosili swoje towarzystwo. Grali autentycznie. Zbyt autentycznie. Powtarzali swoją historię tak często, że w pewnym momencie sami zaczęli w nią po prostu wierzyć. Nawet jeśli nie była ona prawdziwa. Okładka wykonana przez: @lolablahaj (wattpad) @lola_blahaj (X)

Cassie trafia do domu rodziny Donatello, jako nowa pracownica. Zostaje przydzielona do roli osobistej służącej jednego z dziedziców majątku. Tylko czy bajka o Kopciuszku się ziści?

Nagła strata matki i babci uświadomiły Summer, jak wiele może się wydarzyć w okrutnie krótkim czasie. Od tamtej pory nadrzędnym celem dwudziestoczteroletniej graficzki jest przeżycie życia tak, jakby jutra miało nie być. Przeprowadzka do Sunset Hollow i samodzielne wyremontowanie otrzymanego w spadku domku zdaje się idealnym pomysłem. Vince Bradford nigdy nie był zbyt towarzyskim człowiekiem. Po stokroć wolał zacisze własnego domu, pracę w straży pożarnej oraz spędzanie czasu z braćmi i przyjaciółką, z którą ma dziecko. Trzy lata temu oboje zderzyli się z ogromną stratą. Vince stracił w niszczycielskim tornadzie przyjaciółkę, a Summer otrzymała diagnozę, której wolałaby nigdy nie usłyszeć. Można powiedzieć, że łączy ich wiele i może nawet znaleźliby nić porozumienia, gdyby nie wydarzenia sprzed sześciu lat. Dla niego Summer już chyba zawsze będzie nieodpowiedzialną gówniarą, a dla niej Vince to kolejny przystojniak z kijem w... czterech literach. Cóż za pech, że zostali sąsiadami...

Daniel Niezgoda, komisarz wydziału kryminalnego gdańskiej policji, dostaje sprawę zabójstwa podczas targów IT. W tłumie rozpoznaje kobietę, o której nie może zapomnieć od pięciu lat, choć ich romans był przelotny. Karolina Szyk wcale nie cieszy się na widok dawnego kochanka. Posiada sekret, który próbuje przed nim ukryć. Jaka jest jej tajemnica? Czego o Karolinie dowie się Daniel i jak to wpłynie na ich życie? Kto zabił na evencie? Kto jest z Marsa? Kto jest prawdziwym dżentelmenem? Kto widział Dziub Dziuba? I dlaczego w Afryce nie ma kolorowych skarpetek? Na te i inne pytania poznacie odpowiedź, czytając "Pokręconych". Okładka: @Dramomaniaczka Obraz wygenerowany przez AI

Tylko kobieta potrafi powalić mężczyznę na kolana i uczynić go słabym, a jednocześnie silnym. I skłonić go do zmiany na tyle, że gotów jest stać się dla niej lepszą wersją siebie. ***** Jako głowa kalabryjskiej 'Ndranghety miałem określoną przyszłość, władza. Nie przewidziałem jednak jej i kłopotów z nią związanych, nieznajomej z oczami koloru kalabryjskiego nieba. Życie którym żyję nie sprzyja miłości, nie ma dla niej miejsca w tym świecie. Związki są powierzchowne, a miłość jest tylko ułudą. Tak myślałem dopóki nasze drogi się nie przecięły. ***** Grace nie pojawiła się w życiu Francesco przypadkowo, miał na nią plan który posypał się w chwili gdy tych dwoje się spotkało. Wniosła w jego życie kłopoty, ale też i siebie, swoją radość i zadziorny charakter. Pokazała mu, że za nic ma jego nieustępliwy charakter. Tylko czy życie którym żyje Francesco jest życiem dla niej ? Czy poświęci dla niego swoje marzenia i plany ?. Odpowiedź znajdziecie jeśli doczytacie do końca.

Lorenzo Miałem w życiu jeden cel. Taki, który dyktował każde moje posunięcie, każdą decyzję od dwudziestu lat. Byłem drapieżnikiem, a nie głupcem dlatego czekałem cierpliwie na moment kiedy będę mógł wykonać swój ruch w najdogodniejszym momencie. W końcu zemsta najlepiej smakuje na zimno, prawda? I kiedy już prawie czułem jej smak na języku pojawiła się ona. Mój plan nie zakładał jej obecności w moim życiu. I choć była niedogodnością której nie przewidziałem dostosowałem się. W końcu to robią drapieżniki. Adaptują się, wykorzystują sytuację i potrafią obrócić niekorzyści w korzyści. Właśnie tym miała się stać Clara Visconti, gdy rozkazano mi ją poślubić. Clara Miałam dobre życie. Nie zawsze takie było, ale nauczyłam się czerpać z niego to co najlepsze. Obracać komentarze w konstruktywna krytykę i nawet znajdować w nich komplementy. Wykorzystywać zdobyte doświadczenie życiowe dla lepszych celów. Jedni nazywali mnie idiotka, ale ja uważałam się za optymistkę. Wierzyłam, że po tym co przeszłam, bez względu na sytuację właśnie tak zostanie. Wszystko jednak zmieniło się, gdy na moim palcu zalśnił diament. Świat, który dla siebie wykreowałam znów nie był już bezpiecznym miejscem, a mój optymizm? Musiałam go zrewidować, bo w starciu z Lorenzo Genovese nie było na niego miejsca.

"War of Minds" to opowieść o starciu dwóch wybitnych umysłów na jednym z najbardziej prestiżowych uniwersytetów na świecie. Dr Beatrice Bishop, młoda i ambitna absolwentka prawa, oraz Anthony Morton, doświadczony profesor prawa międzynarodowego, stają naprzeciw siebie w brutalnym wyścigu o jedyne miejsce na elitarnym szkoleniu na Harvardzie. Choć kiedyś dzielił ich układ nauczyciel-uczeń, teraz są równymi rywalami, gotowymi na wszystko, by zdobyć upragnioną nagrodę. Gra szybko przestaje być czysta - podkładane nogi, manipulacje, a nawet ingerencje w życie osobiste zaczynają zagrażać ich karierom. W cieniu akademickich ambicji rodzi się napięcie, które zmienia nie tylko zasady ich walki, ale też sposób, w jaki patrzą na siebie nawzajem. Pytanie tylko: czy oboje przetrwają tę wojnę, zanim stracą to, co dla nich najważniejsze?