Wszystko wydaje się układać idealnie, do czasu kiedy Tony dowiaduje się, że ktoś włamał się do bazy SHIELD. Musi działać szybko, bo znajdują się tam nie tylko tajne akta, ale tez informacja o tym, że chłopak którego traktuje jak syna, jest Spider-Manem. Czy uda mu się zapobiec katastrofie? --- Opowiadanie Irondad z cierpieniem Peterka, żyjącą May, która się nad nim NIE znęca i paroma mam nadzieję niespodziewanymi zwrotami akcji. Miłego czytania i liczę, że się Wam spodoba. Akcja dzieje się jakiś czas po wydarzeniach z Homecomming i uwzględnia wszystkie wcześniejsze filmy. Praca brała udział w akcji Czytanie za Czytanie, którą serdecznie polecam.

I've heard a lot of wrong number book's and I thought why not make my own one! The classic wrong message from a wrong number pulls out a lot of event's! Peter is 15-16 and already has a job at Stark Industries. He lives alone after a fight with his Aunt.(Sorry Aunt May lovers!..How does he live alone?..You will see!) At SI his job is literally just to deliver coffee and order materials from the magazines. Peter Parker as everyone goes to school.He is super smart (just like in the comics cause the films don't actually pull that up) .He is Spider-man has his suit that he made himself (The one from the Homecoming !). Tony Stark has no idea that a smart cute cinnamon roll works downstairs in a job that it's not fare for him.Nor does he knows about his existence. A number!No two numbers... that will start as strangers and then evolve into a big family! ALERT 🚨 LOTS OF MEMES AND VINES!!! Imagine Peter Parker as Tom Holland. Tony Stark as Rdj. And all the other actors from the movies. Even Stan Lee. Promise you won't regret reading it! It's long and full of comic situations also there are parts that will make you a little smidge sad. "Enjoy 😉

Gdy zagubiony nastolatek przypadkiem myli numery... jego życie obraca się o sto osiemdziesiąt stopni.

Był sam. Całkiem sam. Samotny, niechciany, bezużyteczny. Po co kimkolwiek taki dzieciak jak on? Nieudacznik. Kłamca. Przestępca. Na dodatek tak niewdzięczny. Pan Wilson zapewniał mu dach nad głową, a on? On zamiast grzecznie biegać na posyłki, zadaje się z największym wrogiem swojego opiekuna. I jeszcze miał czelność marzyć, że pewnego dnia, Tony Stark naprawdę mu pomoże. Druga część dostępna na moim profilu♥️

Różnorodne one-shoty lub krótkie historyjki podzielone na kilka części 😁 Wszystkie oczywiście dotyczyć będą uniwersum Marvela. Co się pojawi? Między innymi: * IronDad & SpiderSon * seria Quick Karton - czyli one shoty o relacji Clint & Piętro jako nie-ojciec i nie-syn * seria Kryptonim Uncle - czyli Peter Parker i jego wujkowie * oraz inne 😜 Udało mi się cie zainteresować? W takim razie serdecznie zapraszam do czytania! 😁

(Nie) Radzę sobie... (Nie) Chcę być sam... (Nie) Wiem, co robić... (Nie) Jestem samodzielny... (Nie) Potrzebuje pomocy, panie Stark...

Cześć, tutaj Peter Parker. Nie mogę teraz odebrać telefonu, ale obiecuję, że oddzwonię najszybciej, jak będę mógł.

Peter Parker był nikim bez stroju... Peter Parker był nikim... Peter był nikim... Był nikim...

"-Ja go wezmę- mój głos przerwał ciszę w pomieszczeniu. Mój głos, nie ja. Nie wiedziałem, czemu to powiedziałem. Czy ja chciałem wziąć dziecko? Nie, nie chciałem. Więc po co to robiłem? (...) -Jesteś pewien?- spytał jedynie Fury, a ja kiwnąłem głową. Jednooki złożył ręce za plecami- bardzo dobrze. Chodź, Stark, przedstawię ci go- rzucił, po czym skierował się w stronę drzwi. Wstałem i ruszyłem za nim, ignorując zszokowane spojrzenia. Wyszedłem z sali, nie czując potrzeby nawiązywania z czarnoskórym jakiejkolwiek rozmowy. Każdy normalny człowiek najpewniej zacząłby wypytywać o swoje przyszłe dziecko. "Jaki on jest? Co lubi? Jak wygląda?". Ale mnie to nie interesowało. Dziecko jak dziecko. Je, śpi i przeszkadza." Jedna decyzja. Tylko jedna, wywołana nagłym impulsem. Decyzja, która ma wpływ na całe twoje życie. Niektórzy powiedzieliby, że to zwykła głupota i brak rozsądku. Ale są też tacy, którzy powiedzą, że to przeznaczenie, na które nie mamy wpływu. A z przeznaczeniem nie można wygrać, prawda?

Na pierwszy rzut oka, mogłoby się wydawać, że Peter jest złym dzieciakiem, który wyrośnie na złego człowieka. Ale może to dobry chłopak, który stara po prostu się wpasować w zły świat? Albowiem tylko najsilniejsi mają prawo do życia...