„Na przekór światu" Mark ma osiemnaście lat i bagaż, który ciągnie się za nim od dziecka. Niegdyś chłopiec z marzeniami, dziś - cień człowieka, który we wszystkim ustępuje innym. Wychowany w atmosferze wyśmiewania i braku akceptacji, nauczył się chować głowę i milczeć, kiedy powinien mówić. Samotność i lęk stały się jego codziennością, a świat dorosłych - labiryntem, z którego nie potrafi się wydostać. Naomi to jego przeciwieństwo. Dwudziestoletnia gwiazda świata mody, rozchwytywana przez agencje, uwielbiana przez tłumy i znienawidzona przez tych, którzy zazdroszczą jej sukcesu. Z pozoru perfekcyjna, w rzeczywistości twarda, bezkompromisowa i błyskotliwa. Właśnie dzięki temu dotarła tam, gdzie jest - na sam szczyt. Los bywa przewrotny. Wystarczy jedno nieporozumienie, jeden przypadek... jedno niefortunne zderzenie ich światów. To, co początkowo jest zderzeniem ognia z wodą, przeradza się w pełną humoru, emocji i czułości relację, która nie ma prawa się wydarzyć. A jednak... coś przyciąga ich do siebie. Coś, czego nie da się wytłumaczyć rozsądkiem. Czy Mark odnajdzie w Naomi odwagę, której mu zawsze brakowało? Czy Naomi pozwoli sobie poczuć coś więcej niż tylko chwilową fascynację? A przede wszystkim - czy będą w stanie zaakceptować, że ich spotkanie nie było przypadkiem?

Gdzieś na świecie istnieje miejsce, w którym anioły i demony żyją obok siebie w kruchym, niepojętym porozumieniu. Miasto ukryte przed światem. Miasto pełne sekretów, o których nikt nie mówi na głos. Pewnego dnia dochodzi do wypadku. Młoda dziewczyna otarła się o śmierć, ale ktoś - coś - postanowiło ją ocalić. Anioł. W zamian za życie musi zamieszkać pod jego dachem. Nie jest jednak sama. Towarzyszą mu dwa demony - niepokojąco piękni, niebezpieczni... i zbyt bliscy. Jeden z nich wywołuje w niej uczucia, których nie potrafi zrozumieć. Pociąga ją i jednocześnie przeraża. Między tym, co dobre, a tym, co zakazane, rodzi się coś więcej. Zwłaszcza gdy przeszłość powraca w postaci byłego chłopaka. Serce ma tylko jedno bicie. Ale czy da się wybrać, komu naprawdę je oddać - aniołowi, który ocalił jej życie, czy demonowi, który może je zniszczyć?

Pierwsza miłość bywa najpiękniejsza... ale czy może też ocalić życie? Mówią, że pierwsza miłość zostaje z nami na zawsze. Czasem wraca w snach, a czasem... niespodziewanie staje na naszej drodze. Dla Alice wystarczyła sekunda. Jeden ułamek chwili, w której ktoś ją uratował. Spojrzenie, które zatrzymało czas. Nie wiedziała, kim jest ten chłopak. Nie znała jego imienia. Ale poczuła coś, czego nie czuła nigdy wcześniej - bezpieczne ciepło po latach bólu. Alice skrywa w sercu blizny, o których nie mówi głośno. Po próbie samobójczej stara się żyć dalej, choć czasem brakuje jej sił. Aż spotyka jego. Nie wie, że on również nosi swoje demony. Nie wie, że ktoś na niego poluje. Starszy brat chłopaka, którego pokochała, wpakował się w kłopoty, a teraz oni oboje są na celowniku ludzi bez skrupułów. Czy ich uczucie zdoła przetrwać, gdy świat wokół nich zaczyna się rozpadać? Czy pierwsza miłość może stać się siłą, która uratuje dwoje zagubionych ludzi?

Każda nastolatka ma swojego crusha. Ale nie każda trafia na chłopaka, przy którym staje się jego obsesją. Seri od ponad roku skrycie wzdycha do Felixa - gwiazdy szkolnej drużyny koszykówki, chłopaka z plakatów, marzenia każdej dziewczyny w szkole. Zbyt nieśmiała, by choć raz z nim porozmawiać, przelewa swoje uczucia na papier - w zeszycie pełnym fantazji, które nigdy nie miały ujrzeć światła dziennego. Ale los (a może przyjaciółka z zaskakującym planem?) sprawia, że zeszyt trafia w niepowołane ręce. A dokładniej - do plecaka samego Felixa. To, co miało być tylko zawstydzającym epizodem, przeradza się w coś znacznie groźniejszego. Felix nie jest księciem z bajki. Jest chłopakiem, który nie znosi przegrywać. A kiedy mówi: „Jeśli ja nie mogę cię mieć, nikt cię nie będzie miał," Seri zaczyna rozumieć, że jej wyobrażenia były tylko złudzeniem. Bo niektóre marzenia... zamieniają się w koszmary.