Morwin 2 |i| 5city
124 stories
Nauczyłeś mnie życia - Vasquez Sindacco x Gregory Montanha/ Vaskles by SziFunia
SziFunia
  • WpView
    Reads 574
  • WpVote
    Votes 47
  • WpPart
    Parts 1
Jedno wydarzenie potrafi zniszczyć twoje życie. Potrzebujesz wtedy kogoś kto podniesie cię na nogi i nauczy cię żyć od nowa.
Zakład || Morwin 18+ by zajomc_
zajomc_
  • WpView
    Reads 11,515
  • WpVote
    Votes 595
  • WpPart
    Parts 11
Kolejny dzień i kolejna, żmudna służba. Żeby urozmaicić sobie nieco życie tego dnia założyłem się o coś totalnie głupiego, czego nigdy w życiu nie zrobiłbym dobrowolnie. I pomimo pewności wygranej, o przykry losie - wtedy właśnie przeliczyłem się ze swoimi umiejętnościami. Wtedy właśnie uświadomiłem sobie, jak bardzo moje życie zmieni się diametralnie, a nastawienie do pewnej persony ulegnie reformy. ---------------------- Uwaga! Książka zawiera zaostrzone sceny w niektórych rozdziałach (w tym elementy non-con, syndromu sztokholmskiego i tym podobne). Czytajcie na własną odpowiedzialność!
Crown Victoria || Montanha x Erwin by Jvlcia_M
Jvlcia_M
  • WpView
    Reads 2,050
  • WpVote
    Votes 147
  • WpPart
    Parts 1
"Montanha zawsze zastanawiał się, dlaczego mężczyzna o tak pięknych oczach musi być aż tak zepsuty w środku. Podobno oczy są lustrem dla duszy, jednak taki przestępca jak Knuckles nie mógł mieć pięknego wnętrza. Na pewno nie tak pięknego, jak tęczówki wypełnione płynnym złotem. " Inspiracja artem Xylaxa. Autor okładki: Xylax
His Song [Xander x Capela] ONESHOT by nekrollvst
nekrollvst
  • WpView
    Reads 1,015
  • WpVote
    Votes 112
  • WpPart
    Parts 1
Zamknij na chwilę oczy i wyobraź sobie, że czas, który jest ci bardzo dobrze znany z tego, że płynie niezatrzymanie, staje w miejscu. Na krótki moment przestaje istnieć, a ty nawet o tym nie wiesz, bo kiedy wraca do normalności, życie płynie tak, jakby nic się nie zmieniło, a ty zapominasz o wszystkim. W tym zastraszająco krótkim czasie możesz pomyśleć. O wszystkim i o niczym.
Fée Verte || Morwin by Sauleita
Sauleita
  • WpView
    Reads 16,080
  • WpVote
    Votes 1,131
  • WpPart
    Parts 22
W świecie, który jest grą jeden na wszystkich, ciężko jest dotrzeć do mety i zdobyć swoją nagrodę. Rozgrywka ta nie zawsze okazuje się być czystą zabawą. Jak przetrwać, gdy przycisk „exit" nie istnieje? Można zdobyć sojusznika, ale tylko Panie przędące nić życia wiedzą, czy nie będzie on kolejnym zdrajcą. --- Nie mam nic i nic nie należy do mnie. Shipowane postacie nie istnieją i nikt poza nimi nie jest shipowany. Książka powstała przy współpracy z @Vamantra i znajdziecie u niej pozostałe rozdziały. Wielkie dzięki! Enjoy.
Naganka || Morwin Oneshot by Sauleita
Sauleita
  • WpView
    Reads 1,529
  • WpVote
    Votes 120
  • WpPart
    Parts 1
Trafił na leśniczego albo zwykłego złodzieja. Może i kłusownika, sądząc po częściowo rozczłonkowanym ciele jelenia, leżącym pod małą altaną z dachem stworzonym z plandeki. Krew wciąż wypływała z poderżniętego gardła zwierzęcia, musiało być więc niedawno upolowane. Nie przypominał sobie, by w ciągu ostatnich godzin słyszał strzały. Szedł dalej, kierując się w stronę wejścia, do którego prowadziły schody. Chociaż napadał na banki, strzelał do policji i niejednokrotnie wysadzał termit na drzwiach bagażnika konwojentki, teraz czuł narastający w nim strach. Nie chciał zostać zaraz zjedzony przez wyjętą spod prawa rodzinę kanibali. Wspinając się w górę po schodach, słyszał przeraźliwe skrzypienie pracującego spróchniałego drewna. Jego serce przyspieszyło nieprzyjemnie, a stukająca w drzwi ręka pociła się. Przełknął ślinę, cofając się na krok od drzwi. Po drugiej stronie psy znów zaczęły ujadać, co przekonało go, że nie pomylił drogi. To je słyszał wcześniej. --- Nie mam nic i nic nie należy do mnie. Shipowane postacie nie istnieją i nikt poza nimi nie jest shipowany. Enjoy.
Zefiry || Morwin by Sauleita
Sauleita
  • WpView
    Reads 9,340
  • WpVote
    Votes 561
  • WpPart
    Parts 6
Zefirki, owocowe pianki biorące swoją nazwę od ciepłego i delikatnego wiatru zachodniego, słyną ze swojej słodyczy, lekkości i puszystości. Są wszystkim tym, czym Morwin nigdy nie będzie. Oto zbiór drobnych historii, które nie pasują do moich dłuższych prac, ale żalem byłoby nienapisanie ich. Wszystkie opowiadania nazwać można komediami romantycznymi. Częstujecie się. Nie mam nic i nic nie należy do mnie. Shipowane postacie nie istnieją i nikt poza nimi nie jest shipowany. Dokładnie myjcie zęby po zjedzeniu deseru.
Fundamenty postrzegania || Morwin by Sauleita
Sauleita
  • WpView
    Reads 19,319
  • WpVote
    Votes 1,490
  • WpPart
    Parts 16
Kiedy przychodzi nam stanąć w obliczu nowej i nieznanej sytuacji, zmuszeni jesteśmy poznawać i uczyć się, nawet mimowolnie. Każda osoba napotkana na naszej ścieżce życia jest cegiełką, z której budujemy siebie i swoje poglądy. Wielkie zmiany z łatwością burzą znany nam porządek, a wielcy ludzie potrafią pozbawić nas wszelkiej stabilności. Zwłaszcza jeśli nie tylko wyszarpują nam spod stóp dywan, ale są też obiektem, przez który miękną kolana. Nie mam nic i nic nie należy do mnie. Shipowane postacie nie istnieją i nikt poza nimi nie jest shipowany. Enjoy.
Pierwszy Jeździec || Morwin by Sauleita
Sauleita
  • WpView
    Reads 18,631
  • WpVote
    Votes 1,499
  • WpPart
    Parts 21
- „Słyszałem jedno z czterech zwierząt mówiące, jako głos gromu: Chodź, a patrzaj! I widziałem, a oto koń biały, a ten, który na nim siedział, miał łuk, i dano mu koronę, i wyszedł jako zwycięzca, ażeby zwyciężał." - Co to? - Tłumaczenie tekstu z kartki znalezionej wśród ostatniej dostarczonej nam poczty. Kolejna wiadomość od gangu demonów. - Gangu z getta i strzelaniny, tak? - Tak, tak. Właśnie ich mam na myśli. To fragment o pierwszym jeźdźcy apokalipsy, Zarazie. - Nie pierdol, że te zachorowania to jest ich sprawka. --- W momencie pokoju i zwyczajności mamy wiele czasu, by myśleć i nienawidzić, krzywdzić i doprowadzać do wojen. Gdy jednak staniemy w obliczu chaosu, którego nie rozumiemy, zwyczajne problemy stają się nieistotne, a ratunek i nadzieję może nam przynieść tylko współpraca. Działając ramię w ramię, poznajemy siebie, a to łączy nie tylko nasze ręce, ale i serca. Nie mam nic i nic nie należy do mnie. Shipowane postacie nie istnieją i nikt poza nimi nie jest shipowany. Enjoy.
Katharsis by Sauleita
Sauleita
  • WpView
    Reads 3,434
  • WpVote
    Votes 169
  • WpPart
    Parts 1
To jest smut Morwin 18+ Jeśli to smut bez fabuły, to nie ma fabuły. A jeśli nie ma fabuły, nie ma opisu fabuły. A bez opisu... nie ma opisu! Nie mam nic i nic nie należy do mnie. Shipowane postacie nie istnieją i nikt poza nimi nie jest shipowany. Enjoy.