kochankablacka
- Reads 57,026
- Votes 2,075
- Parts 13
*Opowiadanie napewno zawiera jakieś błędy, w przyszłości zostaną one poprawione*
-Czy ty zawsze musisz wszystko popsuć?- wrzasnęłam
-Ej spokojnie, przecież nic takiego się nie stało- odparł
-Tak? Nic takiego?! Zawsze jak coś robię to ty musisz się wtrącić!- krzyczę
-Może dlatego że się o ciebie martwię a ty masz to gdzieś! Łazisz ze wszystkimi i wszędzie!- wykrzyknął
-To nie jest twoja sprawa! Z kim ja teraz pójdę na bal bożonarodzeniowy?!- odkrzyknelam i wróciłam do dormitorium krukonów
*1 tysiąc wyświetleń 01.04.2019<33*