GoldenGirl965
- Reads 68,207
- Votes 3,391
- Parts 53
Trudna przeszłość, ciężki charakter, spotkanie złego faceta.
"- Witaj jestem Alaric, a ty to?
Upiłam łyk ze szklanki i spojrzałam na nowo przybyłego ze zdziwieniem.
- Ty do mnie mówisz? Nie, nie znamy się i nie widzę powodu by to zmieniać.
- To moja siostrzyczka, Louisiana. Ostrzegam, jest jeszcze gorsza ode mnie!
- Widać podobieństwo. Ciekawe imię, od stanu Louisiana?
- O boże, teraz będziecie tu siedzieć i pierdolić o głupotach jak stare dewoty? To ja podziękuję, idę coś zjeść.
- Tylko nie nadrób bałaganu.
- Jak bym mogła? Co by o mnie pomyślał Stefcio? - powiedziałam cicho, z diabelskim uśmiechem."