A prequel to the book See Me. After losing his best friend to suicide, Zane begins a new life at a new school. In an effort to change his problematic, as his parents say, behaviours... he tries to reinvent himself. As he's starting to heal from his own trauma, he begins to notice a girl that seems waist deep in her own. The problem is, she doesn't know he exists.

"Those around you are not afraid of loving, so why are you? Why do you deny yourself the opportunity to love? To love without fear, without shame and with all of your heart. Let hateful words make your skin thicker, don't allow their opinions and beliefs to change who you are. Love her, him, love both or neither, love whoever but accept yourself as you are. Don't be afraid. There's no shame in loving." Nina Da Sousa is on a journey to find herself, to accept herself and to learn how to love and to communicate.

"Someone as amazing as you should be cherished."

Premiera 10.12.2024! ⭐️💙 Chcę ci pomóc, Charlie... Kiedy w drzwiach klasy staje Asher Guidry, Charlotte Banks przeżywa prawdziwy szok. W końcu jeszcze rok temu byli z Asherem parą i nie wyobrażali sobie poza sobą życia. A potem on zniknął. Nagle, z dnia na dzień po prostu ulotnił się bez słowa - nie odezwał się ani do Charlie, ani do jej brata bliźniaka i swojego najlepszego przyjaciela Silasa, ani do nikogo innego z ich paczki. Cała szkoła wtedy plotkowała na jego temat, pytające oczy nieustannie kierowały się w stronę Charlotte sprawiając, że ta popularna dotąd dziewczyna także miała ochotę zniknąć - dla świata i dla siebie samej. Teraz, kiedy Asher jakby nigdy nic wrócił do szkoły w Arbury, małym miasteczku w stanie Georgia, Charlie zastanawia się, co jego pojawienie oznaczać będzie dla niej. Dla nich wszystkich. Czy tajemnica zniknięcia Guidry'ego się wyjaśni? Czy uda im się odbudować paczkę przyjaciół? Co będzie dalej z miłością, którą wciąż przecież czuje do swojego chłopaka. Byłego? Obecnego? Jeśli Charlotte chce uzyskać odpowiedzi na te wszystkie pytania, musi się pośpieszyć. Nie pozostało jej przecież wiele czasu...