W sercu kanadyjskich gór leży Snowridge, miasteczko, które wierzy w magię świąt. To właśnie tam, wśród zaśnieżonych świerków i ciepła lokalnej wspólnoty, Alice Moreau, ilustratorka książek dla dzieci szuka ukojenia po stracie męża. Wraca w miejsca które dobrze zna aby zmierzyć się ze wspomnieniami. Wynajmuje domek na skraju lasu, pragnąc ciszy i samotności, ale los ma dla niej inne plany. Jack Thorne, lokalny drwal, od lat żyje w odosobnieniu, unikając świąt. Pewnego dnia niespodziewanie zyskuje sąsiadkę w tej samotni. Z początku nieufni do siebie, z czasem zaczynają dzielić ze sobą rozmowy, które otwierają stare rany i powoli je leczą. Wspólna praca przy jarmarku, chwile przy kominku i niespodziewane gesty pełne czułości prowadzą ich ku Wigilii, która zmienia wszystko. Jack daje Alice coś od siebie, rzeźbionego anioła, który ma przypominać jej o miłości, którą straciła... i tej, która właśnie się rodzi. To opowieść o tym, że nawet w najciemniejszej zakątku duszy można odnaleźć światło. Czasem wystarczy jedno spojrzenie, by zrozumieć, że nie jesteśmy już sami. A szansa na kolejną miłość przychodzi wtedy, gdy najmniej się jej spodziewamy.

🚩🚩Ostrzegam, że to typowy erotyk.🚩🚩 🚩🚩Czytasz na własną odpowiedzialność 🚩🚩 🚩🚩Treści nieodpowiednie dla wrażliwszych w temacie cielesnych zbliżeń międzyludzkich🚩🚩 🔥🔥Ta historia to erotyk psychologiczny. Zawiera wyraźne sceny seksualne, w tym pomiędzy kobietami, oraz motyw trójkąta małżeńskiego. Jeśli szukasz grzecznego romansu - to nie ta książka. Jeśli chcesz emocji, pragnień i granic, które się rozmywają - zapraszam.🔥🔥 Czy pragnienie może być piękne, jeśli rodzi się z pustki? Czy bliskość może być prawdziwa, jeśli opiera się na manipulacji i lęku? To historia, która zaczyna się od spojrzenia - i kończy tam, gdzie żadne z nich nie chciało dotrzeć. 🔥Laura - zamknięta w sobie, chłodna kobieta, która boi się miękkości. 🔥Artur - jej partner, mistrz emocjonalnej ciszy, który nigdy nie pokazuje, ile widzi. 🔥Mira - artystka znikąd, z ciałem zbyt cichym i duszą zbyt głośną. Wszystko zaczyna się od niewinnych gestów. Przypadkowych dotyków. Spojrzeń za długich o jedną sekundę. To, co miało być tylko współpracą w świecie sztuki, zmienia się w grę napięć, pozorów i pragnień. Grę, w której każde z nich czegoś szuka - i każde coś ukrywa. Czy można jednocześnie pożądać dwóch osób i nie należeć do żadnej? Czy można kochać kobietę, kiedy w łóżku wciąż śpi mężczyzna, który zna wszystkie twoje cienie? Czy można nie wybierać - i nie stracić siebie? "Trzy Odcienie Prawdy" to powieść erotyczno-psychologiczna o cienkiej granicy między pożądaniem a destrukcją. To trzydzieści rozdziałów zmysłowej gry, ukrytych pragnień i napięć, których nie da się rozładować słowami. To historia o trójce ludzi, którzy próbują dotknąć czegoś prawdziwego - i sami się w tym rozpuszczają. Nie jest to opowieść o miłości. To opowieść o tym, jak jedno spojrzenie może rozciąć cię głębiej niż czyjekolwiek d

Kiedy podczas wieczoru panieńskiego 21-letniej Kimberly Meyer do drzwi jej domu puka policja, dziewczyna jest przekonana, że ta trójka młodych i przystojnych mężczyzn jest grupą striptizerów wynajętych przez jej przyjaciółki. Okazuje się jednak, że panowie są prawdziwymi policjantami i przyszli z nakazem aresztowania jej narzeczonego, (który krótko potem ląduje za kratami). Jakby tego było mało, to zanim Kimberly odkrywa tę żenującą prawdę, podejmuje już nawet próby kuszącego tańca z jednym z policjantów, a następnie w ciągu kolejnych kilku tygodni na jego oczach raz po raz pakuje się w przypadkowe problemy z prawem zwykle kończące się mandatami, przez co nienawiść do tego natrętnego struża prawa z każdym dniem coraz bardziej w niej narasta. 7 miesięcy później, kiedy po raz pierwszy od wielu lat przychodzi jej samotnie spędzić święta Bożego Narodzenia, nieoczekiwanie dostaje zaproszenie od starszego brata i jego nowej dziewczyny do wynajętego przez nich domku w zimowym kurorcie w Aspen, ale... nie ma pojęcia, że jej przyszła bratowa zaprosiła tam również swojego starszego brata, którym jest nikt inny, jak właśnie ten natrętny policjant...

Hania i Julia są od siebie bardzo różne. Hania jest wrażliwa i bardzo uczuciowa, nie lubi być w centrum uwagi. Nie potrafi też uporać się z przeszłością, która odbiła na niej duże piętno. Przez lata zapomniała jak okazywać uczucia a może nigdy nie została tego nauczona? Jest szarą myszką, która pracuje z zaciszu swojego mieszkania nad analizami wpływu social mediów na sprzedaż. Julia to zaś ceniona dziennikarka, felietonistka, twórczyni wielu tekstów w gazecie dla kobiet. Przede wszystkim to pewna siebie singielka, która nie boi się wyzwań i przez świat idzie z uniesioną głową. Aż trudno uwierzyć, że Hania i Julia to ta sama osoba. Życie bywa przewrotne a tajemnica, którą skrywa Hania musi kiedyś ujrzeć światło dzienne. Czy przypadkowo poznany mężczyzna sprawi, że bohaterka postanowi zostawić za sobą przykre wspomnienia? Czy zechce otworzyć się na miłość? Czy zrezygnuje z Julii i pozostanie sobą? To opowieść o miłości, przyjaźni, sztuce wybaczania i dorastaniu. Książkę dedykuję dwóm najważniejszym mężczyznom mojego życia. Tobie kochanie za to, że wspierałeś mnie wtedy, gdy miałam chwilę zwątpienia. I Tobie za to, że od trzynastu lat jesteś moim najlepszym przyjacielem. Serdeczne podziękowania za okładkę dla @narragony

Uwaga!!! Jak wskazuje tytuł. Opowieść jest kontynuacją pierwszej części Pięknej i Bestii - Nie boję się Ciebie. Bartłomiej ratując swoją ukochaną poniósł bardzo wysoką cenę. Czy tym razem miłość uratuje jego? Zapraszam na dalszą część losów Pięknej i Bestii (?) Obiecuję, że bardziej szczegółowy opis pojawi się wkrótce :) akurat w tym nie jestem dobra xD. Nie chce czekać i już teraz pragnę podzielić się z Wami pierwszym rozdziałem. Proszę przygotować chusteczki :) Publikacja wznowiona od 31.08. tym razem nie powinno być zawirowań :)

3 część losów Zosi i Janka

Kobieta na życiowym zakręcie? Nigdy! Oto ja, Dominika Jankowska. W nowym miejscu, z nową pracą i... być może... nowym mężczyzną u boku. Żadnych zakrętów, podsumowań czy depresji. W moim życiu dzieją się same niesamowite rzeczy. I co z tego, że przy okazji znalazłam się w centrum wydarzeń, które zmroziłyby niejedną? Dam radę! Bo kto, jeśli nie ja?

Czy rezydnetnce neurochirurgii uda się zemścić na swoim patronie za śmierć siostry?

Maja nie lubi ludzi. I to wcale nie jest przesada. Po przeprowadzce do swojej pierwszej kawalerki w Warszawie miała prosty plan: spokój, cisza i Netflix. Zero przypadkowych rozmów, zero współlokatorów, zero dram. Tylko ona, jej koc w Minionki i święty spokój. Ale życie, jak to życie, postanawia zamówić coś zupełnie innego. I wysyła jej... paczkę. A potem drugą. I trzecią. I jeszcze jedną. Zawsze nie do niej. Zawsze z tym samym nazwiskiem. Jakub Zawada. Nowy sąsiad z piętra wyżej. Trochę za głośny, trochę zbyt pewny siebie i zdecydowanie zbyt często zamawiający online. Kiedy Maja zostawia mu liścik z pogróżką, że jego kolejną przesyłkę przekaże psu sąsiadki - nie spodziewa się odpowiedzi. A już na pewno nie takiej zaczepnej, złośliwej i... intrygującej. Zaczyna się gra. Kartki przy windzie. Paczki z niespodzianką. Spotkania przypadkiem. Albo i nie. To miał być najspokojniejszy czas w jej życiu. Zamiast tego dostaje chaos. I spojrzenie, które potrafi rozbroić nawet jej żelazną sarkastyczną powłokę. Nie planowała się zakochiwać. On nie planował w ogóle nikogo spotykać. Ale czasem wystarczy jeden zły adres, żeby trafić dokładnie tam, gdzie trzeba.

Życie Mikołaja wywraca się do góry nogami, gdy dowiaduje się o chorobie swojej żony, Alicji. Pragnąc przywrócić barwy ich codzienności, zaczyna spełniać najdrobniejsze życzenia ukochanej. Jednym z nich jest skosztowanie wyjątkowych, bożonarodzeniowych pierników. Mikołaj nie przeczuwa, że ta z pozoru prosta prośba połączy jego przeszłość z przyszłością, a wszystko za sprawą tajemniczego anioła. "Serce z piernika" to krótka, nasycona emocjami historia, opowiadajaca o miłości, nadziei i cudach.