Fang oraz Edgar w podstawówce się bardzo przyjaźnili mieli nawet paczkę składającą się z kilku osób: Bibi, Collette, Edgar i Fang. Przez całą podstawówkę trzymali się razem lecz po skończeniu szkoły ich drogi się rozeszły... Pewnego dnia Edgar spotyka na swojej drodze starego kumpla Fanga lecz nawet nie zdają sobie sprawy z tego co ich później czeka...

po wielu wyczerpujących kłótniach z mamą Edgar w końcu zgodził sie na opuszczeniu piwnicy i pójściu do prestiżowego liceum Brawl Stars jego ojciec sądził że i tak nie znajdzie tam żadnych kolegów i znowu skończy grając w lola i jedząc kanapki z pasztetową firmy duda ale każda potwora znajdzie swego amatora nigdy nie wiadomo czy nie bedzie to kunkfu panda z aliexpress... -Nie odpowiadam za uszkodzenie mózgu -fanart nie mój -okladka moja (można kraść🤓☝️) -pomysł: mój -fandom:brawlstars👻 Wszystko dla shitpostu -proszę nie osądzać mnie o promowanie zachowań patologicznych -w fanfiku NIE MA I NIE BĘDZIE żadnych scen 16+ lub 18+ (Więc proszę nie wzywać prokuratury) -cringe i patola ogl ❗W trakcie tworzenia❗ Dawać gwiazdki💪😔

"Ta historia pochodzi od anonima na ao3! Jeśli to zobaczą i poproszą o usunięcie, przepraszam!" - napisał autor na wattpadzie. [ANG] Badboy_Jay

Skaramusz Wysłannik szatana szedł drogą do dragonspine i spotkał przystojnego alchemika Jak się to skończy Warning -Kazuha yandere -Klee stalker

Wkurwiony skalmar oblynos lubi w dupke wsadzac sobie klarnet wysmarowany wazelinka kupiona na czarnym rynku od homara larrego.