comfort ksiazki
10 stories
Rdzeń istnienia by xverite
xverite
  • WpView
    Reads 55,449
  • WpVote
    Votes 5,370
  • WpPart
    Parts 58
rdzeń; [rʒẽń] - istota i grunt czegoś, najważniejszy element Harry czasami zastanawiał się, co decyduje o życiu; bijące serce i krew tętniąca w żyłach nie wydawały się wystarczające. Trzeba było czegoś więcej, ducha i świadomości, woli bycia. Obserwował już ludzi, którzy jeszcze istnieli, choć ich życie się skończyło i pod skórą czuł, że trwanie w taki sposób jest rodzajem tortury, tym bardziej dotkliwej, jeśli niedostrzegalnej dla swojej ofiary. Istnienie było tylko zdegradowaną formą życia. Pierwowzorem pozbawionym wszystkich jego funkcji. Niekiedy lepszą od tego okazywała się nicość. „Mało tego, że trzeba będzie ranić innych ludzi. Trzeba będzie tego chcieć. A najbardziej okrutne jest myślenie o tym, jak bardzo odbieramy sobie człowieczeństwo, jednocześnie wiedząc, że jutro zrobimy to znów, i znów, i tak w kółko". Zalecam nie pomijać wstępu. trigger warning: przekleństwa, graficzne opisy brutalności, (heavy) angst, śmierć wielu postaci
Zasady kłamstwa | Drarry by xverite
xverite
  • WpView
    Reads 74,070
  • WpVote
    Votes 6,678
  • WpPart
    Parts 35
Kiedy zaczęły się masakry, Harry znów poczuł, że świeżo zbudowany porządek rozsypuje się w pył - i zabiera ze sobą pierwsze namiastki szczęścia. Po wojnie zmieniło się wszystko, ale smak strachu pozostał taki sam. Wciąż podszyty czymś nieludzkim, bezlitośnie przeżerający każdy element życia. Tym razem jeszcze bardziej obezwładniający, bo wróg przemyka kątem oka, stale obecny i nieuchwytny, zacieśniając pętlę wokół gardła. Kiedy uczniowie wracają do Hogwartu, bezustannie towarzyszy mu wrażenie, że coś jest nie tak - zbyt zwyczajne, niewłaściwe. Świadectwo przeżytego cierpienia jest wszędzie; w zagubionym wzroku, słabych uśmiechach, milczeniu i w każdej nocy, kiedy nie może spać. Nikt nie wyszedł z piekła bez blizn. Niektóre wciąż nie zdążyły się zagoić. Być może nie powinni byli świętować. Być może piekło nigdy nie miało odejść.
Czasami || Drarry oneshot by ladylonelylonelylady
ladylonelylonelylady
  • WpView
    Reads 1,211
  • WpVote
    Votes 112
  • WpPart
    Parts 1
"Czasami, kiedy nie jesteśmy sami, dotyka mojej dłoni. Słyszę szurgot setek butów, stawiających krok za krokiem, ślizgających się na posadzkach zamku, dziesiątki głosów, niektóre z nich układają się w śmiech. Idę korytarzem i nie mam odwagi unieść wzroku, ale czuję to. Drobny dotyk zawiniętych palców na moim odsłoniętym przez rękaw szaty nadgarstku, przesuwa paznokciami po mojej skórze. Nie patrzę na niego, nie odwracam się, idę dalej, krok za krokiem, stopa za stopą. Mam wrażenie, że nie dotykał mnie od tygodni. "
„Nie było nam dane" by Liviennaa
Liviennaa
  • WpView
    Reads 213
  • WpVote
    Votes 17
  • WpPart
    Parts 1
Tik, tak, tik, tak...
Half my soul |ᴛʜᴇ sᴏɴɢ ᴏғ ᴀᴄʜɪʟʟᴇs/ᴘᴀᴛʀᴏᴄʜɪʟʟᴇs ᴏɴᴇ sʜᴏᴛ| ✓ by WandersmokLight
WandersmokLight
  • WpView
    Reads 1,226
  • WpVote
    Votes 199
  • WpPart
    Parts 1
"W otchłani dwa cienie przedzierają się po omacku przez gęsty, dławiący mrok. Ich ręce odnajdują się i światło spływa potokiem jak sto złotych urn, z których sypie się słońce." 🅿︎🅸︎🆂︎🅰︎🅽︎🅴︎: 05.11.2019 Płakałam pisząc. Have fun.
ósmy dzień tygodnia | stony by VivianNobody
VivianNobody
  • WpView
    Reads 11,233
  • WpVote
    Votes 1,297
  • WpPart
    Parts 9
"Co jeśli moje serce jest zbyt chore, aby cię kochać?" Steve nie ma pieniędzy na opłacenie studiów, wspólnego mieszkania ani paczki gumy do żucia w drodze na rozmowę o pracę, której desperacko potrzebuje. Tak poznaje chłopca o sinych ustach i policzkach. --- czyli kolejne uniwersum, gdzie stony is real, don't blame me uwaga, nadużywam patosu, platonizmu, dłoni i bezwarunkowej miłości
(Nie)Idealna Umowa - Drarry by D0ntBlameMe
D0ntBlameMe
  • WpView
    Reads 1,173
  • WpVote
    Votes 103
  • WpPart
    Parts 1
Nawet te pozornie najlepsze umowy z czasem dobiegają końca. Nie ma tu scen 18+, ale są pewne zbliżenia, więc jak coś to ostrzegałam! Postacie należą do J.K. Rowling. Zabraniam kopiowania!
Jezioro i Księżyc | Drarry by ninja_rysz
ninja_rysz
  • WpView
    Reads 1,880
  • WpVote
    Votes 229
  • WpPart
    Parts 5
"- Harry... Taki mój los. Co ja mogę? - Rzucił tęskne spojrzenie spod jaśniutkich niby piasek rzęs. - Wierzyć. Mieć nadzieję! - Podniósł się i oparł dłońmi o burtę łódki, by znaleźć się jak najbliżej nowego przyjaciela. - Niby jaką... Skąd? - wyszeptał desperacko, blade wargi mu zadrżały i wtedy pęknął, tak jak pęka warstwa lodu na zamarzniętym jeziorze pod zbyt silnym naciskiem." Kojarzycie te dramatyczne legendy z epoki romantyzmu, gdzie postaci łączy piękna miłość, a na końcu wszyscy umierają? Ta opowieść przypominać może nieco tamte poetyckie historyjki, choć to nie do końca było tak... drarry | fantasy au | 2021 | 5k słów
WYBLAKŁE SŁOŃCE | drastoria ✔ by aavilly
aavilly
  • WpView
    Reads 2,029
  • WpVote
    Votes 204
  • WpPart
    Parts 3
w życiu nigdy nie ma szczęśliwych zakończeń. { draco malfoy × astoria greengrass }
Imagine it by a5ylum
a5ylum
  • WpView
    Reads 587
  • WpVote
    Votes 76
  • WpPart
    Parts 1
Luźna interpretacja najgłębiej skrywanego lęku Kapitana Ameryki. Krótki one shot inspirowany sceną koszmaru Steve'a z filmu Avengers: Age of Ultron.