pleasebemyboo
- Leituras 266,451
- Votos 8,651
- Capítulos 53
- Przepraszam, Janek. To popieprzone. - powiedziałam, wyjmując papierosa z jego paczki.
- Ja tez przepraszam, Marcela. To ostro pokurwione. - odpowiedział, odpalając go swoją zapalniczką.
Nie krzyczy jak palę, pali ze mną.
pierwsze rozdziały pisałam na początku tamtego roku i w mojej opinii dalsze są już lepsze!! będzie mi miło jeśli się spodoba
pierwsza i druga część są już w całości.