Wendy nienawidzi swojego małego miasteczka. Twierdzi, że tu nie pasuje. Wiecznie czuje się, jak czarna owca tego miasta i nie próbuje nic z tym z robić. Marzy o Londynie. O wielkomiejskim życiu, gdzie moda ma znaczenie. Jednak gdzieś w tym wszystkim coś idzie nie tak i w małym walijskim miasteczku pojawia się Luke. Zostaje trenerem jej młodszego brata, a przy okazji poznaje Wendy. To historia o tym, jak bardzo niewinni są ludzie, którzy tworzą wokół siebie mury, ale także o tym, jak trudno jest żyć z przeciwieństwem. Małomiasteczkowy świat to tylko jedna z metafor.

Nico di Angelo is a forensic pathologist, well, training to be one. He spends his days examining dead bodies and learning how they died. Pretty cool, right? Will Solace is training to be a nurse. His goal is to prevent as many bodies from needing to be examined as possible. He wanted to save people. When these two move in together, many adventures follow, because honestly, what else can you expect when two complete opposites try to coexist? As time goes on they learn that maybe they aren't so different after all. Characters belong to Rick Riordan, but the plot and all that belong to me. Also, none of the art belongs to me, I just find it on the interweb. I did make the cover, but again, images were not mine. I can't draw to save my life. (65,742 words)