SADBOY, CHŁOPAK Z SADU. Kinny Zimmer
Nie muszę tego nazywać, po prostu ja wiem, że ktoś jest wyżej nad nami i mi cały czas pokazuje w śmiesznych znakach. Ale cały czas mnie dobrze prowadzi, naprawdę. To są szczegóły - miałem coś kupić, czegoś nie ma w sklepie i się okazuje, że idę do drugiego sklepu i lepiej było kupić coś innego, rozumiesz? - Kinny Zimm...