Dotknąłem palcami jej twarzy i rozchyliłem kciukiem pełne wargi. Czułem się podwójnie pijany, zatracając się w tych brązowych tęczówkach. Nawet nie wiem kiedy te słowa wyszły z moich ust. - Pamiętaj... Już zawsze będziesz moja... Oficjalny zwiastun: https://www.youtube.com/watch?v=W1jhotZP8Ow&t=50s

Żeby złamać klątwę trzeba zabić tego, kto ją rzucił. okładka: @anarchyofstyles zwiastun: @BoundToLove Najwyższa pozycja oryginału: #51 w Fanfiction Najwyższa pozycja tłumaczenia: #66 w Fanfiction

Osiemnastoletnia Olivia nie ma normalnego życia gdyż jej ojciec to wysoko usytuowany milioner. Rodzice na wszelki wypadek wynajmują prywatnego ochroniarza dla bezpieczeństwa córki. Dwudziestoletni Zayn traci rodziców w młodym wieku. Wyprowadza się z rodzinnego miasteczka i przeprowadza do dziadków mieszkajacych w Australii. Tam dorasta i przypadkiem spotyka dziewczynę, która zawróci mu w głowie. Przeznaczenie staje między dwójką ludzi, którzy z jednej strony się nienawidzą a z drugiej nie wyobrażają sobie, że mogło by ich nie być. Czy Olivia dzięki Zayn'owi zmieni się na lepsze? Czy w końcu zacznie doceniać momenty i to co ją otacza? Czy Zayn będzie w stanie pogodzić się ze śmiercią rodziców i dlaczego będzie tak bardzo pragnął zostać jej ochroniarzem? Czy będzie w stanie zapomnieć o zemście, którą od lat pragnie wdrążyć w swoje życie?

Czy normalna, grzeczna i poukładana 23 latka z dobrej, bogatej rodziny zakocha się w przystojnym i wysokim 28 latku, który był jej wielkim przeciwieństwem, szemrane interesy, tajemnice, a przede wszystkim zaliczanie lasek to była jego pasja, praca? Zapraszam

Ktoś szarpnął moimi włosami, trzymając je w swojej garści, przez co musiałam podnieść głowę. Jęknęłam z bólu, a chłopak zaśmiał się, wyciągając z ust papierosa. Rozprostował dłoń, tym samym puszczając moje włosy i schylił się, przez co dokładnie widziałam jego twarz.Czekoladowe oczy. Podłużna twarz. Duże usta. Prosty nos. Dwudniowy zarost. Czarne włosy. Mulat. Moje oczy powiększyły się. Poznałam go. Ze zdjęć. Dwa lata temu mój ojciec zajmował się jego sprawą. W domu znalazłam akta.Nigdy nie dowiedziałam się, co zrobił, ale ojciec powtarzał, że i tak dostał zbyt łagodny wyrok. Dwa lata w więzieniu i kara pieniężna. To on zlecił moje porwanie, wiedziałam to. Miał na twarzy szyderczy uśmiech, który mówił sam za siebie. Chciał zemsty która to ja miałam być Opowiadanie nie jest moje tylko przepisuje je na Wattpada żeby więcej osób mogło je przeczytać bo moim zdaniem jest warte uwagi 😄 Mam nadzieję że wam spodoba się tak bardzo jak mi. Zapraszam do czytania 😘💋