pisarzmitoman
Zbliża się koniec roku pełnego sukcesów, baniek na koncie i nowych widzów. Mulciak wraz ze swoją ekipą planują to uczcić i zorganizować bibę sylwestrową z tej okazji, a Mork postanawia się na niej pojawić (w przeciwieństwie do twojego starego) i wprowadzić w życie swoje niecne plany. Czy relacja Didki i Merghaniego przetrwa tę imprezę? Czy Mork wyjdzie z szafy? Co zadziało się na słynnym Sylwestrze YFL?
⚠️ACHTUNG! W opowieści znajduje się w kurwe duża dawka cringu, za YIKES na czacie nie odpowiadam. Opowiadanie ma charakter humorystyczny, nie ma na celu obrażenia kogokolwiek. Wszystkie wydarzenia są fikcją i nie miały miejsca. Czytasz na własne ryzyko pozdro , brazil