Jest wielką fanką rapera SBM - Fukaja. Nigdy nie przypuszczałaby, że może być coś z tego więcej... ~ Gdy opowiadanie się zakończy, w ostatnim rozdziale zostanie opublikowana i link do skopiowania do playlisty na Spotify promująca właśnie to opowiadanie. ~
-hej masz fajki? - zapytał nieznajomy - No mam - odpowiedziałam po czym zaczęłam szperać w mojej torbie poszukując papierowej paczki - proszę bardzo - powiedziałam i wyciągnęłam rękę z opakowaniem w stronę chłopaka - o bardzo dziękuje. - rzekł a po chwili usiadł obok mnie rozpalając papierosa - często tu przebywasz...
- Wyobrażasz sobie swoje życie za parę lat? - Nie. - odparł od razu bez większego zastanowienia - Wolę żyć tym co jest teraz. - dodał beztrosko - Ale wiem, że wszystko co będzie kiedyś będzie z tobą u mojego boku. ,,Chciałbym żyć w snach, bo świat nasz jest dziwny w nocy staję się magiczny.''
fanfiction - fukaj "...Patrzył na mnie z cwanym uśmiechem więc też to odwzajemniłam, nie znałam go, szczerze to pierwszy raz go widziałam. Opierałam się o bramę i nie odzywałam się, po prostu się odwróciłam od niego i patrzyłam przed siebie.[..]..Po chwili poczułam, że chłopak też oparł się o bramę. Prychnęłam pod nos...
•-Przyjaźnisz się z nim dla sławy prawda ? każdy wie że tak w tym momencie zrobiło mi się słabo ...•