Koniec || marichat
Czarny Kot zawsze się pojawiał, kiedy Marinette tego na prawdę potrzebowała, zawsze ją ratował, czy była Biedronką czy sobą bez maski. Pewnego dnia pojawił się ostatniej chwili, ratując swój cały świat i wyciągając go z bagna, pozwalając mu stanąć na nogi, by nauczył się żyć z całym balastem, który ciążył na ramionac...