[zawiera wulgaryzmy] Zuzanna Plota nigdy nie miała wsparcia w rodzicach. Każdy jej krok był przez nich krytykowany. Jednak była osoba, która w dzieciństwie była całym jej światem. Michał Rychlik. Mogłoby się wydawać, że to kompletne przeciwieństwo Zuzy. Ogromne wsparcie rodziny, brak pieniędzy... Jednak tę dwójkę połączyło w przeszłości coś więcej niż znajomość, ale oni nie zdawali sobie z tego sprawy. Pewnego wieczoru nastolatkowie mocno się pokłócili. Michał wyjechał z miasta i kompletnie odciął się od dawnej przyjaciółki. Zuza znienawidziła go z całego serca, z wzajemnością. Rychlik po wyjeździe zaczął robić karierę muzyczną, natomiast Zuzanna nie zdawała sobie sprawy, że YOUNG MULTI - jej idol - to jednocześnie jej największy wróg. Nie wiedziała tego, ponieważ artysta nigdy nie podał swojego nazwiska oraz nie pokazywał twarzy. Kiedy pewnego dnia już osiemnastoletnia dziewczyna przeprowadza się do nowego miasta, a na jej drodze ponownie staje Michał, który nie pała do niej sympatią (ona nie wiedziała, że to ten Michał ale on wiedział że to ta Zuza) ona wie, że znajomość z chłopakiem w czarno-białych dredach sprowadzi ją na samo dno piekła. WSZYSTKO ZAWARTE W FANFIKU TO FIKCJA LITERACKA, NIE BRAĆ NICZEGO NA POWAŻNIE!

Główna bohaterka nazywa się Maja. Do jej klasy dołącza pewien chłopak. Na początku nie przepadają za sobą, ale po pewnej sytuacji zbliżają się do siebie. ENEMIES TO LOVERS 💕 "- Czyli mam rozumieć, że od dzisiaj już się lubimy?- zapytałam szeptem i poprawiłam delikatnie jego dredy. - Nie, masz rozumieć, że od dzisiaj jesteś tylko moja. - Michał pogłaskał mnie po brodzie i znów przyciągnał w swoje ramiona." Zapraszam!🖤

Pierdolę Fame.

To był jakiś koszmar. Z dnia na dzień musiałem przenieść się do zwykłego liceum. Do tamtej pory uczyłem się w domu. Zważając na moją popularność nie będzie łatwo. A to wszytko dlatego, że moja mama chciała się przeprowadzić, w dodatku na drugi koniec polski. Musiałem zostawić moich przyjaciół. Tutaj napewno żadnych prawdziwych nie zdobędę. Bo przecież prwadziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. Czy Michał poradzi sobie sam w nowej szkole? Czy ludzie dadzą mu upragniony spokój? Czy pozna kogoś wartego jego uwagi?

Sabrina, młoda, ale doświadczona producentka o ciemnych włosach i brązowych oczach, odebrała telefon od Atuta. Nie spodziewała się po nim tej wiadomości - brzmiał bardziej spięty niż zwykle. Okazało się, że nie wyrabiają z bitami do Ery47, a trzydniowy live zbliża się nieubłaganie. Jakby tego było mało, Atut musiał nagle wyjechać i nie będzie w stanie siedzieć w studiu z Oskarem, żeby ogarniać materiał. Sabrina zamarła na moment. Propozycja, żeby to ona go zastąpiła, totalnie ją zaskoczyła. Nie dlatego, że brakowało jej skilli - wręcz przeciwnie, ale... Oskar? Nigdy wcześniej nie mieli okazji bliżej się poznać, a jego reputacja mówiła sama za siebie. Nie miała pojęcia, jak będzie się z nim dogadywać i czy ten cały pomysł nie okaże się jedną wielką katastrofą. Ale czasu na wahanie było coraz mniej.

Zwykła nastolatka...Niezwykły mężczyzna...czy on może zmienić jej życie i nie zostawić jej? Czy ona może z nim zostać? I czy są dla siebie stworzeni?

"Nie chce wyjść na bekse Ale komu się wypłakać Kiedy kłuje serce Tysiące ludzi Chce zająć twoje miejsce" - Young Multi - Beksa

♱ W szkole pojawia się nowa uczennica Rozalia Jankowska. Jest ona sympatyczną, miłą, inteligentną oraz ładną dziewczyną, która przyciąga uwagę większości uczniów. W nowej szkole znajduje dużo przyjaciół. W czasie roku szkolnego zapisuje się na zajęcia z koszykówki, gdzie poznaje jeszcze więcej nowych osób. Spotyka ją wiele radości, ale również wiele trudnych sytuacji. Zachęcam do przeczytania ^_^ ──── ୨ৎ──── 𖤐 Jest to moja pierwsza książka także przepraszam za jakiekolwiek błędy ;D z góry dzięki >_0 ──── ୨ৎ──── 𓉸ྀི Książka jest fanfikiem, więc są tutaj wymyślone rzeczy !! Proszę nie brać na serio !!

Maja jest nieśmiała, ale pyskata kiedy trzeba. Natomiast Michał wplątał się w nielegalne interesy, zanim zdążył naprawdę dorosnąć. Gdy ich światy zderzają się po raz pierwszy, wszystko zaczyna się walić - albo dopiero budować. Toksyczna miłość, która boli, ale uzależnia. Uczucie, które miało nie mieć prawa istnieć, a mimo to rozkwita w ciemnych zaułkach miasta. Bo przecież „wiem, że wyglądam niewinnie, ale jestem pojebanym skurwysynem - jak to ze mnie wyjdzie, nie wyjdzie..." W świecie, gdzie wszystko jest przesiąknięte kłamstwem, gniewem i nienawiścią, czy ta dwójka ma jakiekolwiek szanse? Bo kiedy miłość jest toxic, nie wiadomo, czy to wybawienie - czy wyrok. WSZYSTKO W KSIĄŻCE TO FIKCJA, NIE BRAĆ TEGO NA POWAŻNIE

siema siema, mam nadzieję że wam się podoba fanfik! (druga czesc tez jest ale ja bym na wasyzm miejscu nie czytala xdd)