Budapeszt, czerwiec, rok 1889 Skrzyżowanie ulicy Marii z ulicą Pawła. Mija kilka miesięcy odkąd Chłopcy z Placu Broni dowiedzieli się o utracie ich małej ojczyzny. Ale czy oby na pewno wszystko stracone? A może jest jeszcze jakiś sposób na odzyskanie Placu Broni?
To był zwykły gówniany jak zwykle dzień, kiedy pewne przydupy zauważyły dwie dziwnie wyglądające postacie. CZY SĄ Z PRZYSZŁOŚCI?! CZY MOŻNA IM UFAĆ?! TEGO SIĘ DOWIECIE W TEJ MAJESTATYCZNEJ KSIĄŻCE! UWAGA! Od wyżej podanej książki można dostać raka, poważnych ubytków w mózgu lub w najlepszym p...
Książka o "Chłopcach z Placu Broni", ale jest jedna nowa i cudowna i kochana i pełna jak najlepszych intencji i trochę zwariowana postać. Czyli co by było gdyby, dało się przenieść do środka powieści...
była se z dupy ni z pietruchy 1 w nocy, a nasi bohaterowie mieli ajfony, bo przenieśli się do naszego pięknego wieku, ponieważ tam im się nie podobało, a Nemeczek se żyje, bo żyjemy w au gdzie on nie zginąąąąął. Boka dowiaduje się, jaki Nemeczek jest naprawdę, i pisze z nim o tej 1 w nocy. Dowiaduje się wtedy czegoś N...
Wyjątki zdarzają się rzadko. Chłopcy z Placu Broni nie zapraszali do siebie dziewczyn, ale ona była inna. Nosiła chłopięce ubrania, grała z nimi w palanta i cały czas miała zdarte kolana. Po czasie zapomnieli, że jest dziewczynką i traktowali ją jak chłopca. Była równa z nimi i wszystko było w porządku, jednak czas d...
"who blame the time?" Takie pytanie usłyszał Boka wśród nocnej głuchoty. Zegarek? Niepewnie schował go do kieszeni. Nowy uczeń w szkole? Dziwny, pomyślał. Tajemniczy sprawca morderstwa czy tylko wyimaginowane zdarzenia? "Obiecaj mi. "
(Książka przechodzi znaczne poprawy rozdziałów od połowy) Budapeszt, druga połowa XIX wieku. Chyba większość doskonale zna słynnych ,,Chłopców z Placu Broni''. Postanowiłam napisać własną historię związaną z nimi, z racji, iż są oni dużą częścią mojego życia. Co, gdyby dołączyła do nich dziewczyna? Co, gdyby na placu...
Więc...hej,jestem Móni. Nazwiska raczej nie podam - jest tu zbędne. Chciałabym po prostu opowiedzieć moją historię. Mam 14 lat,a w Budapeszcie mieszkam od 5. Pewnego dnia poznałam jedną grupę - nazywali się Czerwone Koszule,zaproponowali mi dołączenie więc się zgodziłam. 16.08.2021🥇- #chłopcyzplacubroni
... Zwiesiłam głowę. Nie wiedziałam, co powiedzieć. - To nie takie proste - wydusiłam z siebie. - To może mi wyjaśnisz! W czym widzisz problem? - ... Ja... - głos mi zamarł. - Co ty? To przecież nic prostszego... - Nie rozumiesz... - ... Po której stronie jesteś, naszej czy ich? - zapytał po chwili zawahania, widząc...
