"Jesteś moja, tylko moja, mam zamiar zatrzymać cię na zawsze" Historia, w której dziewczyna, która nie ma cholernego pojęcia, czym jest miłość, zakochuje się w Draco Malfoyu. Jednak on tak naprawdę nie ułatwia jej zaakceptowania tego. 🚩Tłumaczenie zatwierdzone przez autorke. * Treści dla dorosłych. * Treści zaborcze, niezwykle toksyczne i manipulacyjne zachowanie. Nie czytaj, jeśli jestś na to drażliwy.

James zginął, ratując żonę i syna. Mały Harry dorastał pod opieką Lily i Syriusza. Teraz, w wieku 17 lat, świetnie wyszkolony wojownik pojawia się w Hogwarcie, gdzie wstrząśnie czarodziejskim światem w posadach. Animagia, polityka, gobliny i... sukkuby. Ten Fanfict nie jest mój, ja go tylko publicznie udostępniam! Tłumaczenie: Myrkul https://www.fanfiction.net/s/9496483/1/Powr%C3%B3t-Huncwot%C3%B3w

Co się stanie, gdy nasi kochani Huncwoci z Rudą Lily i zagadkową Niną dostaną się do przyszłości?

Draco Malfoy po przegranej śmieciożerców trafia do Azkabanu. Kiedy w końcu z niego wychodzi ciężko jest znaleźć mu prace. Nie stać go na wyżywienie i inne podstawowe potrzeby. Po wypadku w pracy trafia do szpitala i spotyka Pottera. Czy coś się zmieni? Na początku książka może wydawać się dziwna, ale potem jest normalnie. To drarry jest... ciężkie i jest spicy, a więc jak wolicie coś lepszego i lekkiego to polecam inne książki na moim profilu. On One's Knees Autor: pir8fancier Raiting: NC-17 Długość: one-shot Tłumaczenie: Na kolanach w tłumaczeniu Kaczalki KSIĄŻKA ZWIARA TREŚCI 18+ I WULGARYZMY!!! STARE

Gdy Dream budzi się i otwiera oczy widzi przed sobą Sapnapa, nie pamięta co się stało. Nick jest wystraszony, ma łzy w oczach ale gdy widzi Claya przytomnego i żywego smieje się i wtula się w niego a Dream oszołomiony patrzy w dal, kładzie swoje ręce na plecach przyjaciela... Potem zaczynają się dziać dziwne rzeczy a Dream nie panuje nad sobą i w skutkach tego może zrobić kszywde bliskim... Nawet George'owi i Sapnap'owi. Jest to moja pierwsza opowieść, myślę że spodoba Wam się Tak opowieść jest wymyślona. Rozpoczęcie opowieści: 11.05.2021 Skończenie popwieści: ??? Miłego czytania :)

jesteś Y/n, która ma spokojne i normalne życie. Mieszkasz w Londynie i przez przypadek odkrywasz sławnych stremerów zaczynasz ich oglądać i coraz bardziej ich lubić, później niechcący wpadasz na wila w mieście, a dalej już się przekonasz jeżeli przeczytasz. Miłego czytania ;)

Grupa znajomych wyjeżdża w góry aby spędzić wolny czas razem. Podczas pobytu w motelu dzieją się różne rzeczy, wkrótce znika parę osób, a kolejnymi dniami znikają następni. Pozostałym zostało tylko ustalenie, co się dzieję.

Wszedłem do naszego dormitorium i usiadłem na swoim łóżku wzdychając ciężko. Co ja zrobiłem. Czemu ja to powiedziałem? Ten gniew w jej oczach! Merlinie! Jestem idiotą -No nie wierzę. Syriusz Black największy casanova w Hogwarcie nie umiał odpyskować Teodorze White?! Świat staje na głowie! - śmiał się James.Spojrzałem na niego zły. Gdybyś tylko wiedział co zrobiłem,pomyślałem . - Bardzo śmieszne Rogaczu. Ha ha ha - zakpiłem. - Sam się o to prosiłeś Syriuszu. - Stwierdził Remus. - I ty Remusie przeciwko mnie?! - Zapytałem. - Nigdy nie widziałem żeby Teo była aż tak wściekła. W stosunku co do Ślizgonów była minimalnie..... milsza? - Powiedział niepewnie. - Jeżeli masz na myśli Lucjusza to raczej nie. Tak wesoło dyndał pod sufitem. - Stwierdził Peter. - Masz rację Glizdku. To było coś! - Śmiał się Potter. ================================= - Co za bezczelny, zadufany w sobie egoista!- Krzyknęłam kiedy skończyłam opowiadać. - Spokojnie Teo. Wiesz że on nie chciał. - Powiedziała Lili. - Jestem spokojna Lili. Tylko nie wierzę że to powiedział. A ja im pomagałam! - Wiesz przecież że gdyby wiedział że to ty to by tego nie powiedział. - stwierdziła Lilka. - Wiem Lili ja wszystko zrozumiem nawet te jego humorki. Na razie jednak musimy utrzymać to w tajemnicy. Nie wiem jak zareagują. W końcu to Huncwoci. Pewnie pomyślą że to żart i mnie wyśmieją. - odpowiedziałam. - Zapewne tak. Chodźmy już na kolacje Teo.- przyznała. - Tak. Chodźmy. Potem coś wymyślimy. - Powiedziałam. Wyszłyśmy z PŻ i skierowałyśmy się w stronę WS. ================================ #194 w Fanfiction --) 22.10.2016. #41 w Fanfiction --) 06.01.2017. # 74 w Fanfiction --) 10.06.2017. #141 w Fanfiction --) 27.10.2017. #111 w Fanfiction --) 01.11.2017. #100 w Fanfiction --) 09.11.2017. #8 w remuslupin --) 09.05.2018. #1 w regulusblack --) 12.05.2018.

Hej. Jest to moja pierwsza książka i nie ukrywam może być chaotyczna oraz fakty nie koniecznie muszą współgrać z tymi w filmie lub książce. Jest to opowieść o Alex Wilson, która jest kapitanem drużyny ślizgonów. Jednak po 6 roku dzieje się coś co zmieni jej dotychczasowe życie. Ale czy na dobre? Czy główna bohaterka da sobie radę z trudną sytuacją i jak zmieni się jej relacja z Wood'em? Tego dowiecie się czytając moją książke.

Lydia Crouch od zawsze należała do tych osób, dla których poświęcenie czegoś należało do obowiązku, aby zdobyć niesamowity szacunek i wielkość. Zgodnie z tą zasadą poświęciła rodzinę, przyjaźń i miłość, aby piąć się po szczeblach kariery, a swoją drogę wydeptywać po trupach. Nie była jak swój ojciec, ani jak brat za czasów życia jako urzędnik. Była w pełni sobą i nic ją nie ograniczało. Do czasu, aż nie nadszedł czas, aby konkurować o najwyższe stanowisko, które przecież, według niej, jej się należało. A ona mogła poświęcić dla swego celu totalnie wszystko. momotharo 2019-2021